Ta uliczna, rodzinna trupa cyrkowa z Chin przenosi nas w czasie jakieś 50, może 100 lat wstecz, kiedy nie było jeszcze telewizji.
Sama historia nie jest zabawna. Akcja dzieje się gdzieś w Chinach, jej główną bohaterką jest dziewczyna w depresji, która chce popełnić samobójstwo. Siedzi na krawędzi dachu, u góry są też negocjatorzy i cała ekipa ratunkowa. Nagle pojawi się też tytułowy bohater.
Peppone, nasz człowiek w Moskwie, znów dostarczył do redakcji paczkę (nie)dyplomatyczną...
Red Bull doda ci skrzydeł
To nie z ciebie
To z niego
Nadzieja umiera ostatnia
Ale umiera
Pierzemy twój mózg
I jest absolutnie nieważne, któremu z nas będziesz służyć
Skromność
Główna cnota prawosławia
Wzięliśmy Reichstag,
weźmiemy i Kapitol
Cicho podp...ździł i uciekł
Potem będzie mówić, że znalazł
Król
Jest nagi
Asłan
Na straży Narnii
Kryzys?
Jak ja ciebie rozumiem...
Potem nie narzekaj
na zapaszek z kapci!
Ostatnie dwa nadesłał swd56W poprzednim odcinku
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą