Jedyna taka gazeta na świecie
Gutenberg to był taki łebski gość, który w smutnych czasach średniowiecza nie próżnował, tylko główkował jak uprościć życie biednym mnichom żyjącym w celib(r)acie, których jedynym zajęciem było przepisywanie ksiąg. Wynalazł czcionkę, który to wynalazek przyjął się na całym świecie... no może poza jedną z gazet w Indiach, którą do dziś uparcie tworzą panie znające sekrety kaligrafii, za to brzydzące się komputerów.
Powiedzmy sobie szczerze, nie są to takie zwykłe nudne, tradycyjne i pospolite elementy biżuterii. Jednakże, radzimy się zastanowić, tak ze sześć - siedem razy, zanim coś takiego oferujesz swojej wybrance...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą