Przychodzi taki moment w życiu mężczyzny, że na jego drodze stają niskobudżetowe filmy. W moim wypadku niemieckie.Pamiętam jak byłem w podstawówce. Dzwoni telefon. Odbieram, a tam dobry mój kolega. Mówi, że mam przyjść. Musi mi coś pokazać.
Pobiegłem czym prędzej. W mieszkaniu kolegi nie było rodziców. Poszliśmy do pokoju, w którym był magnetowid i tv. Musieliśmy przesunąć wielki fotel pod szafę. Kolega wdrapał się na szczyt fotela i stanął na palcach aby sięgnąć z górnej półki w szafie kasetę wideo. Zeskoczył z fotela i włączył film. To co się tam działo, zaszokowało mnie wtedy. Wszyscy gadali po niemiecku, kobiety były nagie i strasznie zarośnięte. Faceci z wąsami tacy obleśni... i oni robili takie rzeczy, że masakra. To była jakaś orgia w spelunie. Gang bangi - wtedy nie znałem tego określenia - ale wtedy nie znałem jeszcze niczego. Zastanawiałem się jak on znalazł tę kasetę, skąd mają ją jego rodzice i dlaczego coś takiego oglądają.
Ostatnio musiałem ustąpić drogi kolumnie samochodów wiozącej premiera. Wtedy właśnie przypomniałem sobie, że zapomniałem kupić kondomy. 
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Na zjeździe partii Jedna Rosja okazało się, że teraz Putinem będzie Putin.
Alkoholikowi Sidorowowi przyśniło się, że trafił milion na loterii. Jeszcze we śnie obiecał sobie, że przepije wszystko, zanim się obudzi.
Barack Obama wezwał świat do bardziej powszechnego korzystania z najnowocześniejszych technologii komunikacyjnych. Wygląda na to, że wywiad amerykański cierpi na głód informacji.
W Rosji założono partię ''Nasza sprawa'' (wł. Cosa Nostra).
Pssst! Chcecie dorobić nieco na boczku? Jest fucha: małe kopanko w cichym i ustronnym miejscu w godzinach nocnych. Więcej szczegółów w ogłoszeniu. Tylko nikomu ani słowa!
Potrzebuję wykopanej dziury
Potrzebuję kogoś do wykopania dziury, ja nie mam na to czasu. Szeroka mniej więcej na metr, długa i głęboka na dwa. Trawa musi być starannie usunięta, abym mógł ją z powrotem umieścić na wierzchu. Ziemia musi być ułożona obok dziury na plandece, NIC nie może się znaleźć poza plandeką. Ważne jest, aby nikt się nie zorientował, że była tam dziura, kiedy już ją zakopię. Żadnych maszyn. Musi być wykopana ręcznie, po cichu, pod osłoną nocy. Dyskrecja jest rzeczą najwyższej wagi. Jeśli będziesz podejrzewał, że któryś z moich sąsiadów widział kopanie, musisz mnie o tym poinformować, abym się nim zajął. Ciężko nawet opisać jak ważne jest to, aby nikt nie wiedział o kopaniu tej dziury. Robota musi zostać wykonana w pierwszym tygodniu października, kiedy moja żona będzie poza miastem. Propozycje ślijcie na maila. Dzięki.
Pomożecie?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą