Naukowcy zaobserwowali niedawno ośmiornicę, która w chwilach zagrożenia odrywa końcówkę swojego ramienia i zostawia ją na polu walki jako zmyłkę dla przeciwnika. Porzucona kończyna dalej się rusza i świeci, co odwraca uwagę drapieżcy oraz umożliwia głowonogowi ucieczkę. Ten dotąd nieznany mechanizm obronny nie jest jednak jedyną tak dziwną formą obrony, jaką udokumentowała nauka.
To nie pierwszy, i zapewne nie ostatni raz, kiedy urocze niedźwiadki włamują się do samochodu. Tym razem misiek poczuł wielką ochotę na... paczkę słonecznika zostawioną na przednim siedzeniu. Na laptopa - to jeszcze możemy zrozumieć, ale żeby na słonecznik...
Pewien mężczyzna wpadł na wyjątkowo sympatyczny plan, jak podziękować swoim rodzicom za dar życia i możliwość oglądania piękna tego świata. Jedno 10-wyrazowe zdanie umieszczone na Facebooku z pewnością przysporzyło wiele radości mamie i tacie...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą