Pamiętacie ten film? Jak to nieraz bywa, rzeczywistość dogoniła filmową fikcję. Zdarzenie miało miejsce na Ukrainie i na szczęście dla nas kierowca miał włączoną kamerę.
Dobrze jest mieć swoje mieszkanie, a jeszcze lepiej nawet drugie. Przecież można wtedy jedno wynająć i spłacać tymi pieniędzmi kredyt. Proste? No jasne. Oczywiście jest ryzyko. Lokator może zapomnieć o płaceniu, a może też się okazać, że wynajmująca mieszkanie miła staruszka jest miłośniczką kotów i ma ich 32. Ale można trafić na jeszcze gorszych klientów, którzy zostawią po sobie coś takiego. Wiecie co tu się działo przez rok?
Okazało się, że ktoś gościł u siebie producentów narkotyków, którzy zorganizowali sobie ciepłą i wilgotną plantację marihuany.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą