Darujmy sobie dyskusje na temat szkodliwości marihuany. Dziś przedstawimy Wam kogoś, kto na ten temat wie najwięcej. Oto Zbyszek – młody człowiek, który właśnie wypalił olbrzymiego jointa i nie za bardzo wie co się wokół niego dzieje. Kontakt ze Zbyszkiem jest trudny, a jego odpowiedzi tak bardzo abstrakcyjne, że pytający zaczyna się doszukiwać w nich piątego dna.
Ekstremalna wersja wegetarianizmu, która polega na tym, że nie tylko nie je się zwierząt, ale i produktów, które zwierzęta wytworzyły, ma coraz więcej fanów. Tych ortodoksów nic nie przekona do spożycia produktu odzwierzęcego... przynajmniej tak się upierają. Weźmy jednak hipotetyczną sytuację...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą