W internecie na każdym kroku ktoś zbiera i zapisuje informacje o nas. Tylko lamerom wydaje się, że w internecie są anonimowi i nikt nie wie jakie strony i jak często odwiedzali. Tym, którym się wydaje, że nie są już lamerami wydaje się także, iż wystarczy zablokować pliki cookie, to jednak nie wystarczy. By całkowicie zmylić wszystkich, którzy nas cały czas obserwują i uwzględniają w różnych statystykach, trzeba się bardziej wysilić i trzymać poniższych zasad...
1. Wszystkie serwisy WWW przeglądać w sposób chaotyczny - informacje o kolejności przejść są również dość cenne.
2. Unikać subskrypcji publicznych list dyskusyjnych oraz usenetu - nigdy nie wiadomo kiedy nam się wymknie informacja na temat tego, że np. dyski Caviar są gorsze od Seagetów, bo głośniej brzęczą. (A podsłuchiwacze z WD natychmiast zbiją fortunę sprzedając dyski w komplecie ze słuchawkami).
3. Szyfrować wszelkie transmisje poczty i wysyłać listy tylko zaufanym
osobom.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą