Moonshield
·
23 stycznia 2013 04:54
144 279
968
30
Kopać miesiącami długi tunel i przebijać się przez grube ściany, aby obrabować bank? Świadkami takich akcji jesteśmy przeważnie wtedy, gdy oglądamy jakiś film sensacyjny. Tym razem ktoś postanowił wcielić podobny plan w życie. Ten o dziwo wypalił!
Akcja miała miejsce w ubiegłym tygodniu w Berlinie. Gdy strażnicy jednego z tamtejszych banków przyszli jak co dzień do pracy, zauważyli dym ulatniający się z sejfu. Po jego otwarciu okazało się, że nie tylko dym się ulatnia, ale i zawartość ok. 1/3 tamtejszych szafek depozytowych gdzieś wyfrunęła.
Policja odnalazła na miejscu wejście do 30-metrowego tunelu, który prowadził do pobliskiego parkingu podziemnego.
Wykopanie takiego tunelu mogło zająć rabusiom nawet kilka miesięcy. Widać, że przyłożyli się do pracy, bo na całej długości był on solidnie wzmocniony podporami. Parking również przysłużył się sprawie, gdyż z łatwością mogli wywozić stamtąd gruz samochodem. Po kradzieży tunel podpalili w celu zatarcia śladów i stąd wspomniany już dym.
Szacuje się, że w okradzionych skrzynkach mogło być nawet 10 mln euro. Wygląda na to, że przez te kilka miesięcy nikt nie zauważył niczego podejrzanego, a nawet jeśli, zapewne brał to za prace budowlane. W końcu pod latarnią najciemniej...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą