Jeśli zamiast zwykłego przywitania zwykle mówisz coś w stylu: "Spóźniłeś się? Znowu? Co za niespodzianka!" to zapewne zrozumiesz wszystkie te problemy, jakie mają osoby, dla których określona godzina wcale nie oznacza "plus-minus dwadzieścia minut".
#1. Ten mętlik w głowie, gdy przychodzisz w umówione miejsce i nikogo jeszcze nie ma.
Tych rzeczy z całą pewnością nie potrzebujesz i nawet gdy je nabędziesz, twoje życie nie stanie się przez to bardziej wartościowe. Jednakże niektóre z nich są w stanie wpłynąć dodatnio na twój komfort życia...
#1. Suszarka ze stojakiem.
Może i jest to płeć piękna inaczej. Może i nie opuszcza po sikaniu deski klozetowej. Ale kiedy przychodzi do ułatwiania sobie życia lub strojenia żartów, męska kreatywność nie zna granic.
"Nasza córka bardzo chciała dotknąć wody, ale nie mogła jej
sięgnąć. Oto jak mój mąż rozwiązał problem..."
#1. Sztuka improwizacji
"Nasza córka bardzo chciała dotknąć wody, ale nie mogła jej
sięgnąć. Oto jak mój mąż rozwiązał problem..."
#2. Wykręcanie się od trudnych zadań
Nie stworzono mnie do składania :(
#3. Opieka nad dziećmi
#4. Spędzanie wolnego czasu z dziećmi
#5. Umiejętność pakowania prezentów
#6. Okazywanie miłości
"Drugie śniadanie dla mojej ukochanej :-*
PS Szparagi przyrządzałem po pijaku, więc nie wiem jakie są.
Pijanemu mnie smakowały"
#7. Poetycka dusza
"jest dla mnie boginią
moim słońcem i księżycem
ponętnym ogrodem piękna
moim statkiem pośród sztormu
no i ten tyłek
seksowny"
#8. Zapamiętywanie istotnych rzeczy
"Data ważności szynki"
#9. Żart sytuacyjny
"Fuuuj...Ty brudasie"
#10. Obsługa wybijacza etykiet
"Dzidziuś"
#11. Subtelny przekaz
"Rzeczy, które chciałbym, aby zrobiła moja żona"
#12. Podążanie po linii najmniejszego oporu
"To nie piwo"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą