Kolejna porcja gagów z naszych ulubionych programów: "Za chwilę dalszy ciąg programu" oraz "Komiczny Odcinek Cykliczny" czyli humor sytuacyjny w najlepszym, i do tego polskim, wydaniu.
Skecze różne:Ten młody łysy grał fryzjera. Przychodzi do niego jeden klient, siada na
fotelu, a łysy zaczyna machać nad nim swoją głową. Zdenerwowany
klient:
- "Panie, co Pan robi?!"
A na to fryzjer spokojnie:
- "Strzygę uszami".
* * *
Mann najpierw obmacuje Materne jako siostrę Irenę. Po chwiwli:
- Równa z siostry kobieta, 60 na 60 na 60...
* * *
Pan Waldek (Andrzej Butruk) stoi z mikrofonem na stacji w wagonie i mówi:
- Witam państwa po raz siódmy z kolei.
* * *
Szczęśniak leży na leżaku i ma na czole bułkę i rogaliki na policzkach.
Podchodzi Wasowski:
- Nie powinien pan tyle na słońcu leżeć, ma pan wypieki na twarzy.
* * *
Mann i Materna na parkingu
Mann kładzie się na mercedesie w konwulsjach i wygląda jakby miał za chwilę
zwymiotować. Podchodzi Materna.
- Panie, co mi pan... Panie... Co mi pan tu robi... co mi pan robi z moim
samochodem!!!
- Proszę pana, ja choruję na taki samochód
* * *
Wszyscy siedzą przy stole, ktoś rozlewa gorzałę do kieliszków, Materna odmawia:
- "....nie, dziekuję, ja się zapisałem do Anonimowych Alkoholików".
Mann
- "To ty nie możesz już pić jak człowiek, tylko musisz się gdzieś zapisywać?"
* * *
Mann wychodzi z samochodu (nie widać dokładnie jakiego), wszędzie dookoła pusto. Przechodzi na przód samochodu, schyla się, sapie i cos podnosi. Zoom, a w dłoni Manna jest korek z wina albo z szampana.
tekst:
” Wszędzie korki w tej Warszawie”
* * *
Na bazarze warzywnym podchodzi Szcześniak do stolika na którym staruszek
handluje selerami. Szczesniak po kolei pyta ile kosztują pojedyncze selery. Staruszek: ten po 5 zł, ten po 5 zł, tamten po 5 zł a jeden kosztuje 10 zł.
- Dlaczego tak drogo?
- Bo to jest bestseller...
* * *
Leży sobie Materna na trawce w parku, a Mann przechodząc obok rozdeptuje mu
dłoń.
- Co mi pan zrobił?
- Poszedłem panu na rękę..
* * *
Holmes i Watson. Holmes:
– Drogi Watsonie, a cóż to leży tu na podłodze? (jakieś fragmenty zwierzęcego
futerka, kłaki itp.)
Watson:
– Ależ Holmesie! Przecież sam mówiłeś, abym urwał kończyny dla królika!
* * *
Opowiadanie kryminalne. Obrazek: na podłodze leży gość, a z głowy wystaje mu taka drewniana kula inwalidzka.
Głos lektora: „Znaleziono go z kulą głowie”
* * *
Idzie łysy, w ręku trzyma prysznic – „słuchawkę” i szlauch.
– Co pan zrobił?
– Byłem brudny, więc wziąłem prysznic.
* * *
Łysy pakuje do walizki baterie R-20. Podchodzi Mann i pyta:
– Co pan robi?
Łysy:
– Ładuję baterie.
Mann:
– To ja je panu rozładuję.
Łapie za walizkę i wysypuje wszystko.
* * *
Stoi Mann na balkonie. Trzyma opartą o balustradę wagę. Materna:
– Co pan robi?
Mann:
– Zrzucam wagę – w tym momencie upuszcza ją z balkonu.
* * *
Chyba Materna i ktoś jeszcze siedzą w ciemnym pokoju i pochlipują, wchodzi Mann
i mówi, że chce złożyć hołd prochom ojca, na co ci dwaj rozsypują przed nim
różne pigułki i tabletki...
* * *
Przychodzi Sztukmistrz z Lublina (Wasowski) do dyrektora cyrku (Szczęśniak) i
mówi:
– Potrafię jeść noże z ręki.
Szczęśniak:
– E, tam! Proszę pana, takie sztuki to my też potrafimy, to nic niezwykłego.
– Ale pan pozwoli, dyrektorze, że zaprezentuję – mówi Wasowski i po chwili
woła: – Noro, pozwól tu!
Wchodzi Nora, podaje na dłoni jakieś jedzenie, a Wasowski oczywiście je zjada –
prosto z ręki!
* * *
Na komendzie do pokoju komendanta wchodzi policjant. Komendant mówi do
podwładnego:
– Aspirancie Kowalski, proszę zamknąć drzwi!
– Tak jest! – woła policjant, zdejmuje drzwi z futryny, wnosi do celi i zamyka.
--
Scenariusz i reżyseria: Wojciech Mann, Krzysztof Materna
Występują: Wojciech Mann, Krzysztof Materna, Grzegorz Wasowski, Sławomir Szcześniak, Arkadiusz Stegenka
Produkcja: Spółka MM dla Programu 2 TVP
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą