Niemowlak ssący kciuka. Jego kształt określają gałęzie drzewa.
Nie jestem pewny, czy to Święty Mikołaj, ale też wchodzi kominkiem.
Też byłbym zawiedziony, gdybym już trzeci raz szukał Slendermana, a dostrzegł tylko T-Rexa w tle. Ale tak naprawdę chodzi o pojemnik na śmieci posiadający penisa.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą