1. Zapytaj go czy atak wojskowy na kraj terrorystów byłby dobrą reakcją.
2. Gdy odpowie "nie" (a na pewno tak zrobi jeśli rzeczywiście nie uznaje prawa zemsty), spytaj "dlaczego?"
3. Poczekaj aż powie coś w rodzaju "Ponieważ spowoduje to kolejne śmierci niewinnych osób, falę przemocy itp..."
4. W połowie zdania przerwij mu uderzając go z całej siły w twarz.6. Jeśli jest zażartym przeciwnikiem odwetu, zgodzi się z tobą i powstrzyma od uderzenia.
7. Uderz go jeszcze raz - tym razem mocniej.
8. Powtarzaj punkty 4-5 aż zrozumie, że czasem trzeba oddać...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą