Jedna z naszych czytelniczek przebywała za granicą, i tam, idąc sobie główną ulicą w mieście, zauważyła pomnik, który ją zaszokował. Jedyne co była w stanie pomyśleć, w chwili gdy go zobaczyła, to "WOW".
Jeszcze nigdy nie widziała czegoś takiego gdzieś poza filmami porno. Ale rozejrzała się, i zdziwiona, że nigdzie nie ma pikiety ichniego LPR-u, czy też sędziwych słuchaczek, czegoś w rodzaju Radia Maryja, walczących o jedynie słuszną czystość ulic, ośmielona postanowiła podejść bliżej...
O ile można powiedzieć, że to, co zobaczyła z daleka ją zaskoczyło, to widok z bliska powalił ją na kolana. To, co zobaczyła...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą