Zawody odbywają się na całym świecie, ale te największe imprezy mają miejsce w Chinach.

#2. Toczenie sera.

Zabawa odbywa się w angielskim Cooper's Hill. Polega na stoczeniu 4-kilogramowego kawałka sera z górki. Śmiałek, który zbiegnie za nim z góry i złapie go jako pierwszy, może zabrać ser.

#3. Nailympia.

Igrzyska olimpijskie paznokci od dziesięciu lat odbywają się co roku. Poza klasycznymi konkurencjami w dyscyplinie paznokciowego sportu są też nieco ciekawsze, jak na przykład kategoria fantasy widoczna na zdjęciu.

#4. Wspinaczka na drzewo.

W Indonezji umieszcza się nagrodę na posmarowanym tłuszczem drzewie. Komukolwiek uda się na nie wspiąć, zabiera trofeum.

#5. Siłowanie się na palce u nogi.

Tradycję tę zapoczątkowano w jednym z angielskim pubów. Teraz stała się niemalże sportem narodowym.

#6. Płacz dzieckiem.

Ta japońska tradycja ma już ponad czterysta lat. Zawodnicy sumo za pomocą min mają za zadanie zmusić dziecko do płaczu. Podobno to bardzo zdrowe dla dzieci.

#7. Wyścigi strusiów.

Wyścigi te popularne są w Afryce i gdzieniegdzie w Stanach Zjednoczonych. Przypominają wyścigi konne, jednak strusiowi dżokeje o wiele częściej spadają ze swoich wierzchowców. Wszystko przez nieprzewidywalność nielotów.

#8. Zjazd na łopacie.

Tej niecodziennej techniki zjazdu ze stoku używały osoby obsługujące wyciągi dla narciarzy. Można się ścigać na zwykłych lub modyfikowanych łopatach, pozwalających osiągnąć prędkość prawie stu kilometrów na godzinę. Zawody odbyły się podczas pierwszej edycji X GAMES, jednak w związku z ogromnym ryzykiem i obawą o bezpieczeństwo uczestników wykreślono je z kalendarza kolejnych imprez.

#9. Wyścigi kosiarek.

Wyścigi te spopularyzowano w USA, Anglii i Australii.

#10. Rzut telefonem komórkowym.

Zawody te odbywają się w różnych zakątkach kuli ziemskiej. W Finlandii organizowane są światowe finały. Często sponsorowane są przez firmy związane z recyklingiem, a uczestnicy wyrzucają swoje telefony jak najdalej w nadziei na otrzymanie nowego w prezencie.

#11. Gitara powietrzna.

Tego chyba nie trzeba wyjaśniać. Pierwsze duże zawody dla miłośników niewidzialnych gitar odbyły się w 1996 roku w Finlandii i corocznie organizowane są do dziś.

#12. Wyścigi karaluchów.

Kolebką najszybszych karaluchów na świecie jest Australia. Uczestnicy przychodzą z własnymi karaluchami i umieszczają je na środku areny z brezentu. Wygrywa ten, który najszybciej dojdzie do krawędzi.

#13. Noszenie żony.

Te zawody odbywają się w wielu miejscach na świecie. Mężczyźni mają za zadanie przenieść żonę przez tor z przeszkodami i jak najszybciej dotrzeć do mety. Światowe finały odbywają się... Znów w Finlandii.

#14. Zaklinanie dżdżownic.

Zadaniem uczestników jest zmuszenie jak największej ilości robali do wyjścia spod ziemi w określonym czasie. Rekord należy do 10-letniej dziewczynki, która zmusiła 567 dżdżownic do zaczerpnięcia świeżego powietrza.

#15. Zawody wąsatych brodaczy.

Odbywają się w Stanach Zjednoczonych i Europie. W wielu kategoriach walczy zaskakująco duża liczba zawodników. Pierwsze zawody odbyły się w 1990 roku, a liczba entuzjastów brodatego sportu stale rośnie.

#16. Papier-kamień-nożyce.

Kolejne zawody, które odbywają się w wielu miejscach na świecie. Największa impreza dla entuzjastów kamienia, papieru i nożyc sponsorowana jest nawet przez Bud Light.

#17. Wyścigi łóżkowe.

Chodzi o to, aby dotrzeć w łóżku do mety w jak najkrótszym czasie. Brzmi znajomo? Pomoże ci w tym czteroosobowa drużyna, która popchnie cię... na miejsce. Wiele wyścigów łóżkowych odbywa się w celach dobroczynnych.

#18. Noszenie pszczół.

Chińskie zawody są jednymi z najdziwniejszych w tym zestawieniu. Zwycięzcę wybiera się poprzez łączną wagę pszczół, które na nim siedzą. Rekordzista Guinnessa "założył" prawie 40 kilogramów pszczół, czyli jakieś 350 tysięcy sztuk.

#19. Plucie pestkami wiśni.

Kolebką plucia pestkami wiśni jest Michigan. Zawody odbywają się tu od 41 lat. Rekordzista osiągnął dystans ponad 28 metrów!

#20. Gurning Championship.

Ta angielska tradycja sięga XIII wieku. Corocznie w szranki staje wielu śmiałków, których zadaniem jest robienie dziwnych min. Złoto i chwałę zdobywa ta najbrzydsza.

#21. Rzut kaszanką.

Kolejna tradycja rodem z Anglii. Polega na rzucie (z 6-metrowej platformy) kaszanką zawiniętą w rajstopy.

#22. Powietrzny seks.

Jeśli gra na powietrznej gitarze to dla ciebie za mało, może seks z niewidzialnym partnerem będzie dla ciebie? Od 2009 roku zawody odbywają się regularnie podczas tournee dookoła Stanów Zjednoczonych, podczas którego koronowani są regionalni mistrzowie. Lokalni zwycięzcy udają się na finały, gdzie wyłoniony zostaje prawdziwy mistrz.

Opisywane przez nas mistrzostwa w saunowaniu, po kilku poważnych wypadkach nie odbywają się.