Szukaj Pokaż menu

Wielopak Weekendowy DCLXXXIX

64 403  
223  
W dzisiejszym odcinku opowiemy wam o zasługach Misiewicza, przejdziemy się do baru oraz pogadamy o babskich rzeczach...

Rozmowa o pracę:
- Na początku dajemy dziesięć złotych za godzinę, ale po pół roku dostanie pan podwyżkę na piętnaście. Kiedy może pan zacząć?
- Za sześć miesięcy.

by skijlen

* * * * *

Ostatnie pożegnanie

198 660  
2832   69  
Człowiek, który klęczy i płacze na pogrzebie swego przyjaciela to Barry Delaney. W dzieciństwie on i jego kumpel Kevin Elliot obiecali sobie, że ten z nich, który będzie żył dłużej, przyjdzie na pogrzeb drugiego w jaskrawej sukience. Kevin zginął w Afganistanie i został pochowany 15 września 2009 w Dundee w Szkocji. Jak widać, Barry dotrzymał słowa...

Kliknij i zobacz więcej!


Proste i mądre rysunki od Shanghai Tango V

58 855  
276   31  
Shanghai Tango nie przestaje zaskakiwać prostotą a jednocześnie pomysłowością swych prac.

#1.

#2.



#3.



#4.



#5.



#6.



#7.



#8.



#9.



#10.



#11.



#12.



#13.



#14.



#15.



#16.



#17.



#18.



#19.



#20.



#21.



#22.



#23.



#24.



#25.



#26.



#27.



#28.



#29.



#30.



#31.



#32.



#33.



#34.



#35.



#36.



#37.



#38.


 
W poprzednim odcinku.
276
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ostatnie pożegnanie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Czym tak naprawdę różni się prawdziwa miłość od zwykłego pożądania?
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu "Fińskie koszmary" - rysunki, w których introwertycy odnajdą część siebie
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Komiks absurdu, część pierwsza: Pan woźny i tajemnica szkolnego mopa
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Zrób sobie podgrzewane fotele!
Przejdź do artykułu Wzięliśmy psa ze schroniska - co się u nas zmieniło?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą