Wiem, że wyglądają mega słodko, ale i tak lepiej nie podchodzić
Reszka
·
30 września 2022
15 489
191
6
Jest piątek, piąteczek, piątunio, więc czas się uśmiechnąć, przeżyć jakoś te ostatnie 8 godzin w robocie i wziąć z weekendu tyle, ile się da. Sympatyczne, słodkie, drapieżne bestyjki na zwieńczenie tygodnia...
Z tym krawężnikiem jest jak z różowym swetrem z gruszką, jego historii ktoś nie zrozumiał.
W tej historii chodzi o niepozorny krawężnik na rogu ulic Rose i Prospect w miejscowości Hayworth na zachodzie Stanów Zjednoczonych. Był gratką dla sejsmologów, którzy od lat przyjeżdżali by go mierzyć, fotografować i badać.
Hayworth to mieścina leżąca na styku Północnoamerykańskiej i Pacyficznej płyty tektonicznej. Uskok mierzy około 120 km i jest bardzo aktywny sejsmicznie. Region znany jest z silnych i niszczycielskich trzęsień ziemi. Jedno z największych miało miejsce w 1868 roku i uderzyło z siłą aż 7 stopni w skali Richtera. Poprzednie wielkie trzęsienia ziemi przypadały średnio co 140 lat (1315, 1470, 1630, 1725), co wskazywałoby na kolejne niszczące wydarzenia w perspektywie najbliższych lat.
Między innymi z tego względu naukowcy nie przepuszczają żadnej okazji do badania zjawisk sejsmicznych w okolicach uskoku Hayworth.
Wspomniany krawężnik leży dokładnie nad uskokiem i od lat wskazuje przesunięcie płyt tektonicznych. Nie inaczej, co roku przesuwa się o milimetry i "ucieka" ze swojej pierwotnej pozycji. Zjawisko częściowo możemy obserwować w Google Street View. Poniżej zdjęcie z 2008 roku.
Zdjęć z poprzednich lat dostarcza nam dr Sue Ellen Hirschfeld, geolog, która dokumentowała przesunięcia krawężnika od początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
1971
1974
1979
1987
2002
I znów Google Street View, tym razem z maja 2016
Ten artykuł mógłby być pewnie trochę dłuższy i nie trafiłby do kategorii "krótko", jednak w czerwcu tego roku poza geologami krawężnikiem zainteresował się ktoś jeszcze i postanowił...
...go naprawić.
Czerwiec 2016
Sierpień 2016
Tym sposobem Amerykanie udowodnili, że bareizmy są wiecznie żywe także poza granicami naszego kraju. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że amerykańscy naukowcy NIGDY nie zgłosili swoich obserwacji władzom miasta, więc 45 lat badań krawężnika to i tak był ich niesamowity "fuks".
Zobacz to miejsce w Google Street View (w lewym górnym rogu możesz zmienić datę i zerknąć na starsze zdjęcia)
Źródła: 1,
2,
3,
4
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą