Wielu artystów w procesie twórczym wspomaga się napojami alkoholowymi, natomiast naukowiec Michael Davidson postanowił poświęcić im w całości swój projekt Bevshots. W latach 90. Davidson fotografował napoje alkoholowe i bezalkoholowe pod mikroskopem, ale dopiero niedawno jego prace uzyskały szerszy rozgłos.
Gdy przeglądałem powstałe do tej pory artykuły zdziwiło mnie, że jeszcze nikt nie opisał najsłynniejszego szlaku pielgrzymkowego w Europie - Camino de Santiago. Czas więc to nadrobić.
63-letni Eli Fluchter z Izraela, współzałożyciel firmy EZchip Semiconductor, kilka lat temu przeszedł na emeryturę i poświęcił się swojej drugiej największej pasji - akwarystyce. Milioner z Hajfy nie żałował pieniędzy, by jego nowe akwarium było jednym z największych i pełnym najpiękniejszych okazów na świecie.
Szum wokół skromnej osoby Eliego Fruchtera rozpoczął się, gdy milioner-emeryt udostępnił na YouTube film, gdzie pokazuje i opisuje zalety swojego akwarium, a także opowiada o systemie filtrowania wody. Ponad ćwierć miliona internautów miało okazję obejrzeć tę wstawkę, a bardzo szybko temat podjęli ciekawscy dziennikarze, zaczynając od Irlandii, a na Indiach kończąc. W akwarium o pojemności około 30 tysięcy litrów wody pływa obecnie około 150 kolorowych ryb reprezentujących 30 różnych gatunków. Na delikatnych falach w zbiorniku, wytwarzanych przez system filtrujący, unoszą się koralowce. Imitacja prądów morskich to jeden z wielu czynników zaprojektowanych, by jak najwierniej odzwierciedlić naturalne środowisko, bo tylko w taki sposób można zapewnić rozwój niektórych gatunków. Większość ryb to Tangi - odmiana słodkowodna bardzo popularna wśród posiadaczy akwariów. Są roślinożerne, ale ich ogon wyposażony jest w nóż - prawdziwy, ostry nóż. Służy on głównie do obrony przed innymi drapieżnikami, ale w niektórych sytuacjach ryby te potrafią zaatakować. Co tydzień pan Fruchter wyciąga z garażu przyczepkę, na której mieści się 1000-litrowy baniak na wodę. Udaje się z nią na kilkuminutową przejażdżkę w kierunku Morza Śródziemnego, by uzupełnić swoje akwarium o kolejne 1000 litrów świeżej wody.
Zwłaszcza koralowce muszą mieć całkowicie czystą wodę, a to bardzo ciężko uzyskać w zamkniętym systemie. Dlatego też większość publicznych akwariów usytuowanych jest w pobliżu oceanu, z którego po prostu wpompowywana jest woda do zbiornika. Akwarium tej wielkości wymaga wielkiego nakładu pracy - tłumaczy Fruchter. Na szczęście świeżo upieczony emeryt (choć czasem jeszcze udziela konsultacji zaprzyjaźnionym firmom z działu IT) ma wiele czasu wolnego i może poświęcić się nowemu hobby.
Były CEO sam zaprogramował wiele funkcji w swoim akwarium, między innymi funkcję karmienia, regulacji temperatury, chowanie/wysuwanie zadaszenia, które obsługiwane są przy pomocy aplikacji na telefonie Fruchtera.
Wielkie wrażenie robi również system filtracji akwarium. Znajduje się on bezpośrednio pod akwarium za grubymi, podwójnymi metalowymi drzwiami. Po przekroczeniu progu pomieszczenia w nozdrza uderza zapach słodkiej wody morskiej. Wszelkie rozmowy są niemożliwe, ponieważ skutecznie zagłuszają je trzy potężne pompy. W tym pomieszczeniu znajdują się także mniejsze zbiorniki z wodą. W nich to aklimatyzują się młode ryby, krewetki i inne morskie stworzonka, zanim pan Fruchter zdecyduje się na przeniesienie ich do wielkiego akwarium. Zaprojektowane przez milionera filtry polegają na siłach grawitacji i oddzieleniu sztywnej piany utworzonej z nieczystości od czystej wody. Ta z kolei, poprzez system mniejszych zbiorników z filtrami, wraca do głównego akwarium. System filtruje około 100 tysięcy litrów wody na godzinę, czyli mniej więcej trzykrotnie więcej niż objętość całego akwarium.
Gigantyczne akwarium nie jest kaprysem starości milionera-ekscentryka:
Dorastałem w maleńkim pokoiku, tutaj, w Hajfie, w innej części miasta. Pokój miał wymiary 2x2 metry, ale nawet wtedy, gdy miałem jeszcze 5 lub 6 lat, stało w nim akwarium. Mogę powiedzieć, że pasjonuję się tym od dziecka. Jakieś 10-12 lat temu w moim poprzednim domu miałem duże akwarium - nie tak duże jak to, około 400 litrów - które pewnego dnia pękło i zalało cały mój dom. Wtedy właśnie zadecydowałem, że muszę wybudować drugie akwarium, a dookoła niego będzie mój nowy dom.
Pierwsze okazy pojawiły się w akwarium już 5 lat temu, ale jak sam właściciel twierdzi, minie jeszcze kilka dobrych lat, zanim ekosystem będzie w pełni rozwinięty. Koralowce są gatunkiem, który potrzebuje nawet kilkunastu lat, by zacząć rozkwitać. W czasie gdy Fruchter nie zajmuje się pielęgnacją akwarium, ogląda programy dokumentalne na BBC, udziela się na forach internetowych oraz ogląda na YouTube filmy o tematyce podobnej do jego hobby.
Czasem w kostiumie płetwonurka i z aparatem tlenowym na plecach Eli Fruchter wchodzi do swojego akwarium, by z bliska przyglądać się pięknu przyrody...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą