Przyszło mi urodzić się z dość egzotyczna facjatą, wynikającą z tego, że w połowie jestem boskim Latino. Moja nieco ciemniejsza mordka sprawiła, że przez jakiś czas, jeszcze jako uboga studencina, dorabiałem sobie jako statysta. Wiadomo – Łódź to stolica polskiego kina, więc filmów kręconych tu było i jest bez liku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą