Wydawałoby się, że to są dwa kompletnie odmienne światy i nie znajdziemy żadnych wspólnych punktów, jednak po analizie przeprowadzonej przez Sarah Cooper szybko zauważymy, że są to niemal identyczne osoby. Możecie spróbować podesłać ten link swoim szefom, ale pewnie nie załapią aluzji... No, może jeśli już są po podwieczorku i krótkiej drzemce.
Dzień ślubu to podobno najważniejszy dzień w życiu dla pary młodej. Z kolei dla dzieci jest to zwariowany dzień, bo wbijają cię w minigarnitur albo minisukienkę, trzeba się spokojnie zachowywać i nie pozwalają się bawić! Nie wszystkim to się podoba...
#1. Patrzcie wszyscy, jaką mam ciężarówkę!
Delikatnie wylewający się spod koszulki brzuszek, czyli tak zwana sylwetka "na tatuśka" to insygnia władzy rodzicielskiej, zapracowania i miłości do chłodnego piwka. Sylwetkę tę można osiągnąć nie wychodząc z domu (po piwo...) ani nie wychowując dzieci. Dodatkowym plusem jest ekstra miejsce na puszeczkę czy też dwie...
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11. Sami przyznajcie. Kto wygląda lepiej?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą