Mulderyzmy - dialogi nie z tej ziemi IV
Ten serial pokochali nawet ci, którzy niezbyt gustują w scenice-fiction. A dlaczego? My już wiemy, a Ty?
Scully: Ile wypiłeś?
Frohike (spogląda na opróżnioną flaszkę): Zbierasz butelki?
Scully: Co twój ojciec mógł tu robić?
Mulder: Nie wiem, nie zauważyłem nigdy, żeby nosił mundur górnika.
Mulder: Gdybyś po śmierci mogła wrócić i zemścić się na pięciu osobach, co być zrobiła?
Scully: Tylko pięciu?
Mulder: No przecież w tym roku pamiętałem o twoich urodzinach!
Mulder: Spójrz, Scully, światełko w tunelu...
(pojawia się Skinner)
Ktoś: Nawet morderca wierzy.
Wszystko czego jeszcze nie wiesz o pięknej Romannie
mona_x
·
12 września 2005
39 073
0
40
Nie mogę wyjść z zachwytu odkąd to zobaczyłem. Czyż dopiero teraz nie widać w pełni tego blasku wewnętrznego piękna?
A żeby nasza Romanna nie czuła się zbyt samotnie to do towarzystwa przydałby się jej ktoś równie wyjątkowy, np. Szrek:
Jasne, że najlepiej unikać konfliktów z prawem... Ale jeśli już zdarzy Ci się "wpadka", to lepiej być zawczasu przygotowanym do wyboru obrońcy... lub do jego zmiany w przypadku, gdy się okaże, że pierwszy wybór nieco odbiega od ideału. A po czym to poznać? Po prostu dobrze obserwuj ’papugę’ i sprawdź, czy nad poniższą listą symptomów nie zaczniesz kiwać głową ;) * Podczas pierwszego spotkania próbował ci sprzedać garnki Zeptera.
* Jak prokuratorzy zobaczyli, kto cię broni, przybili piątkę.
* Chwali ci się, że największy sukces w obronie odniósł w szóstej klasie... na lewym skrzydle.
* Dobiera świadków metodą "ene-due-rike-pake".
* Na sali sądowej przyłapujesz go z Gameboyem.
* Świadkom oskarżenia mówi, że mogą mu "skoczyć".
* Co parę minut wykrzykuje: "Wzywam na świadka Jacka Danielsa!" i pociąga łyk z piersiówki.
* Prosi o przerwę i pyta cię: "No i jak tam, masz jakieś pomysły, Ajnsztajnie?"
* Kiedy sąd uchyla jego sprzeciw, mruczy pod nosem: "no i ch*j".
* Co pewien czas pokazuje oskarżycielom środkowy palec.
* Na blacie przed ławą oskarżonych rozkłada tabliczkę "reklamacji nie uwzględnia się".
* Mowę końcową zaczyna od słów: "Jak kiedyś stwierdziła Ally McBeal..."
* Bez przerwy powołuje się na sprawę Godzilla kontra Mothra.
* Tuż przed rozpoczęciem rozprawy szepcze ci do ucha: "Sędzia to ten z tym blaszanym ptaszyskiem na łańcuchu, tak?"
* Jest przekonany, że wygra twoją sprawę, bo "kiedyś musi być ten pierwszy raz".
* W słowo wstępne zaczyna od pytania: "ma ktoś ogień?"
* Za każdym razem, gdy wypowiada słowa "wysoki sądzie", robi palcami w powietrzu cudzysłów.
* Na szyldzie ma napis: "Kancelaria istnieje od 14:45".
* W pierwszych słowach do ławników stwierdza: "Po twarzach to się nadajecie do ’Najsłabszego ogniwa’".
* Chichocze, kiedy tylko ktoś wspomni o "powódce".
* Jego numer telefonu to: 0-700-KANCIARZ.
* Przedstawia ci swoich wspólników, którymi są: Jim Beam oraz Johnny Walker.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą