Najgorsze jest jak wirtualna rzeczywistość przenosi się do ten realnej. A jeszcze jak zamiast kumpla telefon odbiera jego dziewczyna, to już jest źle. Bardzo źle...Uwaga! Teksty są naprawdę mięsne. Osobom wrażliwym na słownictwo lekturę tego artykułu stanowczo odradzamy!
Swego czasu katowaliśmy z bratem PSXa i między innymi "Gran Turismo". O ile bracikowi udawało się przyjeżdżać na metę na przyzwoitym miejscu (czwartym - hehe), to ja miałam pecha i często lądowałam na końcu. Mimo to po moim dojechaniu na metę rozlegały się oklaski. Kiedyś mówię:
- No patrz. Przyjechałam ostatnia, a mimo to jakaś publiczność mi brawo bije.
Na to brat:
"Headlines" to taki pierwowzór naszych "Pajacyków" zainicjowany przez Jaya Leno w jego programie. Weźcie pod uwagę, że to jest USA, czyli debilizm ma tam inny charakter niż u nas...
Dobre rady na rozmowy kwalifikacyjne:
NIE:
Przychodź na rozmowę z dziećmi
Przychodź na rozmowę z bronią
* * *
NIE:
Przychodź na rozmowę z dziećmi
Przychodź na rozmowę z bronią
* * *
Się narobiło! Pudzianowi skradziono furę! Co się dzieje na tym świecie... Na szczęście w tym wypadku wszystko dobrze się skończyło, a może nawet lepiej niż dobrze, bo historia czarnego mercedesa zebrała obfite żniwo na forum. A na rozgrzewkę nieco Formuły 1, piłki ręcznej i nożnej.
F1.
- Przychodzi baba do lekarza i mówi: -Panie doktorze, jestem senna. –A ja Prost.
- Przychodzi baba do doktora i od progu woła: strulli mnie, na to doktor: tam na lewo mom toya.
BOGDAN WENTA, TRENER SZCZYPIORNISTÓW: „REPREZENTACJA POLSKI MA SZPIEGÓW”.
- Już wiemy kto donosi. Agentem jest kapelan reprezentacji. – IPN.
RADOSŁAW MATUSIAK ZMIENIA KLUB.
- Kto stoi na fotce za Matusiakiem? Krzysztof Ibisz?
- Twoja siostra!
- Twój brat chyba.
- Twoja stara.
- Jakiś belg.
- Sam jesteś Belg!
- Mi to raczej wygląda na Holendra, latającego holendra.
- Jak latającego, przecież on stoi.
- Kolega z wojska.
- Głowa konia.
- Farmazon.
- Edgar Gosiewski.
- Drużyna "A" trzymająca na dłoniach Nicole Kidman.
- To pewnie będzie Janusz Gajos.
- Nie, Pedros!
- Siergiej Bubka.
- Teczka z IPN-u.
- Pancernik Patiomkin.
- Don Corleone.
- Abp Wielgus.
- Kazimierz Marcinkiewicz - on jest wszędzie.
- Moim zdaniem jest to Anna Maria Wesołowska ale tez może być to Sebastian Wątroba.
- Jest parę możliwości - Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, Twój stary, Wojciech Jaruzelski, Prezydent Azerbejdżanu, Cygan, Porucznik Borewicz, Irasiad, Tadeusz Kościuszko, Władmir Putin, Pies który jeździł koleją, George Clooney.
- Stoi za nim grupa trzymająca władzę.
PFISTER (USA): „PUDZIANOWSKI TO JAKIŚ ANONIM Z POLSKI. (...)MÓJ NARÓD WYGRYWANIE MA W GENACH, WE WSZYSTKIM MUSIMY BYĆ NAJLEPSI.”
- Najgłośniejsza wygrana Amerykanów-Wietnam.
- Irak to jedno wielkie pasmo zwycięstw.
- Zatoka Świń.
- Wielka Pardubicka.
- Mogadisz, Somalia.
- Złapali Bin Ladena w trzy dni!
- Wielka wygrana każdego Amerykanina- odnaleźć na mapie stolicę swojego kraju.
- Jest problem, bo na wschodzie to jest NYC, na zachodzie SF.
- Na wschodzie to jest NiC, na zachodzie SyF.
- Wytępili bizony i zamknęli Indian w rezerwatach.
- Pewien przytulny Hostel w Bratysławie. Tylko jeden przeżył...
- Pearl Harbor 1941.
- Nixon!
- King Kong.
- WTC 11.11.2001, pierwszy boeing lądujący na wieżowcu.
- Granada - pokonali całą kompanię wojska, bo im zabrakło amunicji.
ZŁODZIEJE ODDALI SAMOCHÓD PUDZIANOWSKIEMU. CZARNEGO MERCEDESA S KLASY SKRADLI MU SPRZED DOMU. „POLICJA TEŻ SPISAŁA SIĘ NA MEDAL” – MÓWI PUDZIAN.
- A gdzie Pudzian mieszka?
- Podejrzewam, iż w domu.
- Studiuje na AWF-ie w Katowicach, więc pewnie na waleta w akademiku.
- Jak to gdzie? Ostatniego Pudziana na wolności widziano podobno w Himalajach!
- Jak góry przenosił.
- Przed porannym goleniem, ot i wyjaśniła się historia z Yeti.
- W Pudzianówku, a trenuje w Tricepsku na południu Rosji.
- Tuż za moim rogiem.
- Rogacz, rogacz!
- W pieczarze pod Wawelem.
- W Pudzianowie capy kują, więc nasz capek mała głowa, błąka sie z hantlami w świecie, żeby dojść do Pudzianowa...
***
- Jakie samochody najczęściej kradną. Ranking: BMW.
- BMW nie kradną tylko się wymieniają użytkownicy w dresach.
***
- Pudzian nie jeździ nim tylko go przenosi z miejsca na miejsce. To się nazywa trening z klasą.
***
- Na przyszłość. Kula 200 kg na bardzo grubym łańcuchu, przykuta do bagażnika. Na postoju wyjmować i kłaść obok samochodu. Na czas jazdy wystarczy włożyć do bagażnika. I nikt samochodu nie ukradnie.
***
- Jak mojej koleżance skradli "merola" to na policji powiedzieli żeby dała sobie spokój bo i tak go nie odzyska. Tak się traktuje szaraków.
- No! A poświęcony był w dzień patrona kierowców!
***
- Jakby bezdomnemu ukradli S-klasę to by nie szukali.
***
- A mi to roz ukradli furmankę z kuniem. Furmankę oddali, a kunia nie.
- Jakiej rasy był kuń?
- A kuń to był kucyk pociągowy.
- Bo to miejskie obuzy byli na pewno.
- I przerobiom na kabanosy.
- Kunia już ni ma, podrasowałem go i zdech.
***
- Oddali mu furę - a gdzie samolot? Przecież jest taka tradycja!
***
- A ja bym nie oddał. Poczekałbym na rozwuj wydażeń, ukrył bym go w stodole i z boku patrzył co zrobi mistrz....
- Ty musisz poczekać na rozwój ortografii.
- Dobrze, że to nie Ty! Stodoły byś już nie miał i sianem przed Pudzianem byś się nie wykręcił!
***
- Jak widać na zdjęciu, teraz przerobił go na compact i nosi ze sobą.
Linki nadesłali: Adamczo i Siemek0
Do zobaczenia za tydzień, i jak zwykle - czekam na linki!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą