Jeśli wciąż uważasz, że to Japończycy stworzyli najbardziej idiotyczne wynalazki to posłuchaj naszych polskich racjonalizatorów. Oni chcieli w PRL opatentować następujące dzieła:
Aeromasło
Czasami na kempingu lub biwaku nie ma odpowiednich warunków do przechowywania masła i masło jełczeje, zabrudza się. Mój pomysł eliminuje tę wadę: chodzi mianowicie o masło w aerozolu. Odpada także problem rozsmarowywania masła na chlebie. Innym przykładem zastosowania byłoby zastosowanie w wyprawach alpinistów. Istnieje tylko jeden problem: produkcja. Jestem jednak optymistą i wierzę, że uda się ten problem rozwiązać, tak jak udało się rozwiązać problem lakieru w aerozolu, szamponu w aerozolu itp. Masło to powinno spełniać dwa warunki: w pojemniku być ciekłe lub w postaci kuleczek, a po wyjściu z pojemnika tężeć na powietrzu.
K. S.
Łyżka dla nieobytych
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą