Pora na cotygodniową paczkę dowcipów o tępawych policjantach, zabawnych lekarzach, cwanych małżonkach i znienawidzonych teściowych. Serdecznie zapraszamy:
Usiadł przy stoliku, rzucił okiem do karty, wstał i wyszedł.
Widząc to właściciel wybiega za nim na ulicę i pyta:
- Co pana tak zraziło w karcie, że pan wyszedł?
Inspektor drogówki zatrzymuje samochód. Uchyla się szyba. Gliniarz mówi:
- Przejechał pan przez czerwone światło...
Kierowca nic nie mówi, tylko wysuwa banknot 500-rublowy.
- Zbyt szybko... - dodaje gliniarz
Kolejne 500 rubli.
- W stanie po spożyciu... - uzupełnia milicjant
Doszło 100 baksów.
- Kradzionym samochodem... - chytrzy smerf
Forsa znika, pojawia się lufa pistoletu.
- Jak już mówiłem, w stanie po spożyciu... - poprawia się gliniarz.
by peppone
* * * * *
Do restauracji w porze obiadowej wchodzi stały klient.Usiadł przy stoliku, rzucił okiem do karty, wstał i wyszedł.
Widząc to właściciel wybiega za nim na ulicę i pyta:
- Co pana tak zraziło w karcie, że pan wyszedł?
Małe dzieciaczki lubią rysować, wykonywać dokładnie polecenia, lubią swoje ciocie, ale największy koszmar zaczyna się wtedy, gdy zainteresują się drogą krzyżową...Mój 4 letni braciak razu pewnego bawił się ze swoim kolegą rodzinką misiów plastikowych. Stoję w kuchni i słyszę wywód braciaka:
- To jest babcia misiowa. Stara jest to umarła.." Załamałam się jak to 4 latki potrafią kombinować w zabawach
by Cellarka
* * * * *
Pewnego dnia (była to niedziela) wstałam trochę później niż zwykle. Siedzę w łazience i robię sobie makijaż, kiedy puka mój siostrzeniec - Kuba. Pozwoliłam mu wejść. Ten z zainteresowaniem na mnie patrzy i pyta:
- Ciociu, a co ty robisz?
- Makijaż. - Odpowiedziałam krótko i zrobiłam groźną minę, bo nie miałam ochoty wdawać się z nim w dyskusję. Podziałało bo Kubuś sobie poszedł. A kiedy wyszłam z łazienki, pięknie umalowana, z ust Kuby usłyszałam:
Czujni jak zwykle Bojownicy nie zawiedli! Oto kolejna porcja napotkanych ciekawostek internetowych. A dzisiaj będzie dużo o handlu, będzie też o niezrozumieniu, a na koniec dowiemy się dlaczego Polacy tak nie lubią kartofli. 
A zaczynamy od potwierdzenia, że zdjęcia w profilach to zmyłka...
Nadesłał: Zahn
Niezły sposób na zerwanie z przeszłością i cel szczytny! Popieramy!
Pozostając w temacie aukcji zobaczmy jak wygląda rzetelny opis pewnej usterki:
I wszystko jasne...
Niestety, pomimo tak obrazowego opisu nikt nie osiagnął ceny minimalnej. Ale być może Kubie Wojewódzkiemu uda się sprzedać swoje Porsche... A my przy okazji mamy możliwość zweryfikowania swojej wiedzy z geografii:
Nadesłał: pingling
To pewnie znowu jakieś "genialne" zmiany Giertycha w programie...
Ale dość tej polityki! Zrelaksujmy się i pomyślmy o wakacjach... I popatrzmy na ogłoszenie pewnego cwaniaka:
Nadesłał: Vanite
Cwaniak! Wie, że nikt nie będzie sobie psuł urlopu i nie zabierze teściowej!
No ale póki co do lata jeszcze trochę czasu, teraz mamy porę zmieniania opon na letnie, a szukając nowych opon w sklepie internetowym można przy okazji wyrazić swobodnie opinię o tym sklepie:
Nadesłał: Pitt
Można ocenić? Można!
Minęło kilka minut... Najwyższy czas sprawdzić pocztę! A tam co znajdujemy? E-maile, których nie można nie otworzyć!
Nadesłał: Rafał Szczykno
Co jeszcze wymyślą spamerzy?
Zasypujący nas spam to duży problem ale jest nim również to, że niektórzy w internecie nas po prostu nie rozumieją... Człowiek chciałby sobie posłuchać jakiejś mocnej muzy, a tu...
Nadesłał: r1vo
I tak %^$&&* do $%^^#&**! Całe życie z kretynami!
A na zakończenie wykopane (w przenośni i dosłownie) z archiwum Allegro wyjaśnienie skąd w naszym narodzie taka nienawiść do kartofli...
Oczekując na paczkę z zakupionym towarem na Allegro nadal jest odrobina adrenalinki przy otwieraniu ale to już nie to, co kiedyś... Ale nienawiść do kartofli wśród internautów pozostała!
Jeśli czujesz niedosyt pajacyków internetowych to zawsze możesz zobaczyć poprzednie odcinki...
Internauto i internautko! Jeśli i Ciebie coś zaskoczy w internecie nie zapomnij zrobić zrzutu ekranu (konieczne, bo czasami zdążą poprawić zanim to do nas dotrze) i podesłać wraz z linkiem do tej strony TYM TAJNYM KANAŁEM Pamiętaj jednak, że chodzi o coś niecodziennego a nie "zwykłe" literówki albo błędy ortograficzne czy też dokonane przez debili modyfikacje w Wikipedii.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą