Największe obciachy – Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje wójt gminy Łukowica

#1. Zadzwonił na 112 powiedzieć, że leży nad rzeką i nie może wstać. Był w domu

Sytuacja miała miejsce w gminie Piaseczno (woj. mazowieckie). 41-letni mężczyzna zadzwonił późną nocą pod numer alarmowy 112 z informacją, że leży nad rzeką i ma problemy z kręgosłupem:

Od trzech godzin leżę nad rzeką, nie mogę wstać, nie wiem gdzie jestem, potrzebuję pomocy...

Sprawę potraktowano poważnie i wysłano policję, straż oraz karetkę pogotowia. Z informacji, które mężczyzna przekazał w rozmowie wynikało, że jest gdzieś w pobliżu wody, ale nic więcej nie potrafił wyjaśnić. Mówił też, że był kiedyś sparaliżowany.

Poszukiwania wreszcie przyniosły efekt – mężczyzna pod silnym wpływem alkoholu spał w łóżku w swoim domu, nie mógł nawet dmuchnąć w alkomat. Jaką karę otrzyma zdecyduje sąd – grozi mu do 5 tysięcy złotych grzywny. Nagrania z rozmowy można posłuchać tutaj.

#2. Koszulka reprezentacji w piłce nożnej ma złe godło?

Tak przynajmniej twierdzi ekspert, na dodatek dotyczy to także oficjalnej strony prezydenta. Aleksander Bąk, znawca heraldyki, skomentował najnowsze stroje reprezentacji Polski. Wzbudziły już one kontrowersje, kiedy okazało się, że ich cena to prawie 700 złotych. Teraz Bąk, który prowadzi bloga „Jaki znak Twój?”, twierdzi, że w projekcie NIKE wykorzystało logo, które zostało pobrane z Wikipedii. Powinno być to dostępne w ustawie o godle. W jego wpisie możemy przeczytać:

Co zatem widzi moje oko? Po pierwsze, że – wbrew pozorom – »nostalgiczny« wzór nie jest wizerunkiem z załącznika nr 1 do ustawy o godle. Po drugie, w przypadku stroju czerwonej barwy godło obramowane jest białą bordiurą – zapewne wyrażając nostalgię za PRL-em. Po trzecie – na stroju barwy białej orzeł na tarczy pozbawionej bordiury ewidentnie „pływa” w jej polu. A po czwarte i najważniejsze – rekomendowane w patriotycznej tonacji przez PZPN-owskich pijarowców »Godło, które wyrażać ma tożsamość i pozwalać poczuć siłę wspólnoty« jest grafiką pozyskaną z zasobów Wikipedia/Wikimedia Commons. Niestety ów „wikipedyjny” plik, łudząco podobny do wzoru ustawowego, udostępniany jest od lat także przez oficjalną stronę Prezydenta RP.

Zdaniem PZPN nie ma problemu, a tak odpowiedział na zarzuty:

Jako największy związek sportowy w Polsce z szacunkiem podchodzimy do kwestii związanych z właściwym wykorzystaniem symboli narodowych. Właśnie dlatego w tym zakresie współpracujemy z uznanymi na całym świecie markami, które przy opracowaniu poszczególnych projektów korzystają wyłącznie ze wzorów udostępnionych na oficjalnych stronach najwyższych urzędów państwowych. (…) Firma Nike opracowała wzór Orła Białego na potrzeby wykorzystania na koszulkach na podstawie pliku graficznego zamieszczonego na oficjalnej stronie prezydenta RP.

#3. Pierwszy samochód zarekwirowany za jazdę po alkoholu

W życie weszły przepisy, które pozwalają zabrać samochód, jeśli kierowca prowadził po alkoholu. Pierwszym autem, które może „paść ofiarą” nowych przepisów jest renault, które brało udział w wypadku z Fiatem Ducato. Samochodem osobowym jechały trzy osoby: 20-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu, 17-latek – niemal 1,5 promila, a 17-latka niespełna promil. Nie wiadomo jednak, kto prowadził. Wszystko miało miejsce w miejscowości Tchórzew-Kolonia (woj. lubelskie) około szóstej rano.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali też kierowcę volvo z Krotoszyna (woj. wielkopolskie), który o godzinie 13 miał we krwi 3,2 promila. Delikwenta wypatrzono, kiedy nie mógł utrzymać jednego toru jazdy.

#4. Początek drogi do politycznego stołka i zjadła go trema

Jacek Kiełb to były piłkarz, który postanowił zostać politykiem i wystartować w wyborach do rady miasta Kielce. Jest on kandydatem z listy komitetu Kamila Suchańskiego, którego popiera Konfederacja. Przedstawił on swojego kolegę podczas konferencji prasowej i oddaj mu głos, mówiąc:

Teraz poproszę o głos Jacka Kiełbia. Przedstawiać go specjalnie nie trzeba. Wiadomo, piłkarz 50-lecia Korony Kielce.

No i tutaj się zaczęło w stylu legendarnych torów:

Dzień dobry. Witam wszystkich. Yyy… Zaangażujemy mocniej niż dotychczas nasze… Yyyy… Mocniej niż dotychczas nasze. Yyy… Nasze profesjonalne kluby sportowe… Yy… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku z… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku ze sportem… Yyy… Ze sportem amatorskim… Yyy… I półamatorskim…

I wreszcie Kiełb dał sobie spokój, a jego kolega podsumował to tylko słowami:

Jacka trochę trema zjadła, czasami tak się zdarza.

#5. Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje wójt gminy Łukowica

Czas leci, a Bareja wiecznie żywy. Dowód na to dostaliśmy ostatnio w Urzędzie Gminy Łukowica, gdzie z gościnną wizytą wpadły dzieci z jednego z lokalnych przedszkoli. Odśpiewały one piosenkę na cześć wójta Bogdana Łuczkowskiego, który obchodził imieniny. Wiadomo, że to nie maluchy wpadły na ten pomysł, ale co myśleli dorośli? Dodajmy do tego, że trwa już kampania wyborcza… Zobaczcie tutaj.

Słowa piosenki ciężko komentować:

Panie wójcie nasz kochany,
Dziś śpiewamy Tobie pieśń,
By za wszystko podziękować,
Aby oddać Tobie cześć.
(…)
Jest tyle pięknych dni,
Za które dzięki Ci,
Pozostań przy mnie już,
I naucz pięknie żyć.
(…)

Do tego jeszcze wierszyk:

Panie wójcie kochany,
Przez Boga nam dany,
Za wszystkie Twe trudy,
dziękujemy Ci dziś.

No i oczywiście były prezenty i podziękowania.

W poprzednim odcinku: Kandydatka PiS do rady dzielnicy Warszawy odpięła wrotki i pojechała po przyjezdnych w swoich komentarzach