Dzisiaj przekonamy się m.in. o tym, że artysta też potrafi podpaść szefowi i co z tego wychodzi w druku...
Alfred Lenica (1899 – 1977)
Malarz – malarstwo niefiguratywne.
Na dorocznej wystawie w Zachęcie Lenica zwrócił się z oburzeniem do pracownika wieszającego obrazy:
- Dlaczego mój obraz wiesza pan tak wysoko?
- Niech się pan nie martwi, krytycy już się postarają, aby go obniżyć.
***
Spytano raz Lenicę, dlaczego ma nad drzwiami przybitą podkowę, skoro nie wierzy w żadne przesądy.
- Oczywiście, że nie wierzę – odparł artysta – ale mówiono mi, że podkowa przynosi szczęście, bez względu na to czy się w to wierzy, czy nie.
Jan Lenica (1928 – 2001)
Reżyser filmowy, architekt, grafik, karykaturzysta.
Kiedy Jan Lenica, jeszcze jako uczeń gimnazjalny, zjawił się po raz pierwszy w redakcji „Szpilek”, zapytał, kto z rysowników tego pisma należy do partii. A gdy dowiedział się, że przeważają bezpartyjni, ogromnie się oburzył, poczerwieniał i zawołał, że tak nie może być. Dla „Szpilek” powinni rysować tylko członkowie partii.
***
Redaktor „Szpilek” Eryk Lipiński, zmówił pewnego razu rysunek na pierwszą stronę tego tygodnika u swego kolegi Jana Lenicy. Niestety, ten w ustalonym terminie rysunku nie dostarczył i przyniósł go kilkanaście dni póżniej.
Lipiński posłał rysunek do drukarni, a kiedy numer wydrukowany z tym spóźnionym rysunkiem Lenicy ukazał się w sprzedaży, na pierwszej stronie u dołu można było przeczytać: „Rysował Leń Janica”.
Stanisław Lentz (1861 – 1920)
Dyrektor ASP w Warszawie. Malarz, rysownik – portrety, obrazy rodzajowe, karykatury.
Spytano raz Lentza, z czego prędzej zrezygnowałby, z kobiet, czy z wina.
Artysta odpowiedział:
- To zależałoby od rocznika wina.
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą