Konferencja odbyła się we Wrocławiu przed budynkiem kliniki dla dzieci Przylądek Nadziei. Gdybyście z tej niezwykle treściwej konferencji nie wyłapali o co chodzi, to wyjaśniamy. Po faku Lichockiej i przekazaniu 2 mld zł na TVP zamiast na onkologię, kandydatka na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska krytycznie wypowiedziała się o stanie polskiej służby zdrowia i działaniach rządu w tym temacie. Piłeczkę odbił rzecznik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Adam Bielan, który powiedział, że jeżeli Kidawa-Błońska atakuje stan służby zdrowia, to powinna zapytać szefa swojej kampanii Bartosza Arłukowicza, co robił przez 3,5 roku kierowania resortem zdrowia. Kolejnym odbiciem piłeczki jest właśnie ta konferencja.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą