Zatrzymanie obywatelskie pijanego kierowcy pod Krakowem
Kierowca jechał wężykiem oraz hamował bez powodu. To skłoniło autorów nagrania do sprawdzenia kierowcy. Kierowca uważał, że zatrzymanie jest bezzasadne, choć ledwo trzymał się na nogach. Chciał jechać dalej i kazał „spi@$%^&*”, dlatego też został spacyfikowany i powalony na ziemię. W trakcie rozmowy z policją sprawca wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Został zabrany na komisariat, a jego pojazd został zabezpieczony.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą