Psinka też chce się opiekować jakimś młodym, swoich nie ma, kocica ma za dużo... wszyscy będą zadowoleni, tylko ten jeden kot, zamiast s*ać do butów, będzie wąchał tyłki.
Pytanie w kwestii biologii kontra środowiska – czy kot wychowany przez psa nadal będzie c***em ?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą