Jeżeli powiemy komuś - "człowiek renesansu", to jest duża szansa, że pomyśli o Leonardzie da Vinci. W moim mniemaniu jeszcze lepiej pasuje do niego wizjoner. Wizjoner czasów, w których każdy zajmujący się nauką mógł takim wizjonerem zostać. W miarę jak mieliśmy jako ludzkość coraz większą wiedzę, coraz trudniej było takim wizjonerem zostać... Co nie znaczy, że dużo bardziej współczesna nauka takich aktów wizjonerskich przepowiedni nie doświadczyła.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą