Mam nadzieję że brak nowych wpisów znosi zasadę Flooda.
A jeśli nie to... to strzelę focha. A co!
........
Gdzie się podziała zwykła angina?
Gdzie się podziała, gdzie?
Czy leży w sejfie burmistrza Pcimia,
i z bezczynności aż wrze?
Gdzie się podziała grypa poczciwa,
gdzie się podziała gdzie?
Czy na dnie grobu martwa spoczywa
nie uczestnicząc -już- w grze?
Taką zagwozdką ten wierszyk kończę
i idę wysłać DWA listy gończe
A jeśli nie to... to strzelę focha. A co!
........
Gdzie się podziała zwykła angina?
Gdzie się podziała, gdzie?
Czy leży w sejfie burmistrza Pcimia,
i z bezczynności aż wrze?
Gdzie się podziała grypa poczciwa,
gdzie się podziała gdzie?
Czy na dnie grobu martwa spoczywa
nie uczestnicząc -już- w grze?
Taką zagwozdką ten wierszyk kończę
i idę wysłać DWA listy gończe
--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika. *##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!