https://wmeritum.pl/szwecja-15-letni-litwin-zamordowany-przez-14-letniego-syryjczyka-bronil-kolezanke/

https://www.dailymail.co.uk/news/article-3395924/Girl-17-raped-14-year-old-sister-sexually-assaulted-tried-save-group-Syrian-migrants-surrounded-German-public-swimming-pool.html

Nie, ależ wszystko jest okej przecież?

Pierwszy news mocno wątpliwy (źródła to thelocal.se - ja tam takiego newsa nie widzę, a drugie to strona zajmująca się e-sportem ).

Drugi - ciekawy jestem ile jeszcze podobnych zdarzeń musi wyjść na światło dzienne zanim się Niemcom skończy cierpliwość i przestaną traktować jak biedne sierotki o których nie wolno powiedzieć złego słowa.

spokojnie, juz wznowili sprzedaz "Mein Kampf". teraz wystarczy tylko czekac.

Holocaust jest tuż tuż

:kashpir Niemcom już się skończyła cierpliwość - rozwalają budki z kebabami. Ot, logika

Natomiast pokłady "cierpliwości" niemieckich mediów są nieograniczone

Taki np Trynkiewicz był islamistą? Mafia Pruszkowska też? A Wołomińska, czy Szczecińska?

Wszędzie dochodzi do przestępstw.

:brtk znaczy, że tysiącosobowa grupa hołoty podzielona na podgrupy zaczepiająca, szarpiąca i gwałcąca kobiety to dla Ciebie norma i powinniśmy się przyzwyczajać? Bo przecież są też przypadki gwałtów pomiędzy Niemcami, skala nie ma znaczenia i wszystko jest spoko?

Mnie najbardziej wqrwia ta "polityczna poprawność" i cenzura nt. wszystkiego złego, co wiąże się z uchodźcami. Tysiącosobowa hołota, setki zgłoszeń kobiet, spora ilość policji. I NIKOGO wtedy nie aresztowano, NIKOGO nie zidentyfikowano. Zamiast spacyfikować bydło siłami policji/wojska, zebrać nagrania z monitoringu i wpakować do aresztu, to policja stała bezradnie z boku i patrzyła jak się biedni uchodźcy zabawiają z ich kobietami. Następnie stwierdzają, że właściwie nie wiadomo kto to był, trzeba to będzie ustalić, a w ogóle to nie należy wyciągać pochopnych wniosków.


I wisienka na torcie: służby "straszą", że jeśli znajdą przestępców to możliwe, że ich deportują. Widmo tej straszliwej kary zapewne ma spory wpływ na zachowanie tej hołoty.

Jak ja się cieszę, że mamy w Polsce taki słaby socjal...

:kashpir Nie napisałem, że to norma. Np dziesięciotysięczna grupa hołoty paląca samochody i demolująca miasto, też nie jest normą, nawet jeśli są biali.


PS: szef policji w Kolonii stracil pracę, zgadnij dlaczego?

https://www.redicecreations.com/article.php?id=35078

Ale równie dobrze może być jakiś fejk, tak jak ten co zabił dziewczynkę siekierą też niby był arabem i nawet nazwisko mu przerobili w "niezależnych i jedynych prawdziwych" mediach na Nahmed, więc tutaj ewentualnie nieco więcej roboty ktoś zrobił.

A tak ogólnie to się cieszę z tego napływu imigrantów, w Polsce i tak wpierdol dostaną a przy okazji się oberwie cyganom i innym opalonym których nie lubię, bo mam jasną karnację :/

:brtk Ale nie wszędzie są one maskowane przez media w imię politycznej poprawności. Wychodzi, że jakakolwiek negatywna informacja na temat tzw. uchodźców, to ich szykanowanie, rasizm i upokarzanie. Okazuje się, że to nie oni mają się dopasować do warunków kraju, w jakim się znaleźli, a kraj ich goszczący ma przyjąć ich standardy. Bo inaczej, to jest fe, be, niegrzecznie, niegościnnie, nietolerancyjnie, ksenofobicznie i w ogóle... Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, to powoli czara goryczy powinna się przelewać. Najwyższa pora, by zacząć traktować tych przybyszy, jak zwykłych obywateli, bez żadnej taryfy ulgowej.

:brtk W Szczecinie nie było żadnej mafii, to pomówienia!

:djbanan A Krzysztof Jarzyna ze Szczecina?

:brtk Nieee, no Krzysztof Jarzyna ze Szczecina jest szefem wszystkich szefów ale gangu, wiem bo znam ich, znaczy JEDNE ZNAM LEPIEJ, INNE GORZEJ, JESZCZE INNE WCALE...


tylko z widzenia.

:arabek Masz rację, precz z arabkami
!

:brtk "Mafia Pruszkowska też? A Wołomińska, czy Szczecińska?"
Tam mafia od razu. Grupa niegrzecznych chłopców, co się próbowali w gangsterkę bawić.

"A prawda była taka, że ci Czeczeńcy chcieli przejąć haracze ze wszystkich agencji. I byli na tyle bezczelni, że mokotowscy się ich wystraszyli. Arczi spotkał się z jednym z Czeczeńców i zaczął mu jechać, kim to on nie jest, żeby wypierdalał i tak dalej. A facet mu na to: „No i co z tego? Chcesz się ze mną strzelać? Chcesz się ze mną bić? Co ty chcesz mi zrobić? Czym ty mnie straszysz? A kim jest grupa mokotowska? Ja jestem z Czeczenii, rozumiesz? Ty mnie nie wystraszysz. Tyle mam ci do powiedzenia”. I Arczi odszedł. Tak wyglądała rozmowa gościa z zarządu grupy mokotowskiej ze zwykłym kozojebcą. Laska z agencji towarzyskiej wkurwiła się do tego stopnia, że mało, że złożyła zawiadomienie o tym, że przyszli Czeczeńcy, to jeszcze z największą przyjemnością dołożyła, że do tej pory przez rok brali od niej kasę mokotowscy. I wskazała centralnie którzy. Powiedziała, że ich pierdoli i już się nie boi. Skoro się boją jakichś obsranych Czeczeńców, którzy całe życie ruchali kozy w górach, to co ona ma się ich bać?"