We wschodniej Arizonie jest takie ładne miejsce - Petrified Forest National Park
Tylko czasami trochę tam wieje
https://www.youtube.com/watch?v=6-Q0E6DsMIQ
Jakieś 218 mln lat temu miejsce to leżało blisko równika, rosły tu ogromne drzewa, płynęła potężna rzeka. Podmyte drzewa lądowały w rzece, cykliczne powodzie zagrzebały drewniane bale w mule. Substancja organiczna została wypłukana, zastąpiła ją krzemionka, która skrystalizowała. Kontynenty odpłynęły, klimat się zmienił, zamiast rzeki powstała pustynia, erozja wydobyła skamieniałe drzewa spod piasku, piaskowca itd.
Procesy te następowały na tyle wolno, że nie została zniszczona struktura drewna, zachowany został pierwotny wygląd drewnianych bali.
To są jednak kamienie
Nikt tego tak nie ciął, ani nie układał, to samo się tak połamało. Trochę jak kreda w szkole - się równiutko lamała, jak spadła z tablicy
To jest przecięta i wyszlifowana płaszczyzna skamieniałego drzewa. Kolory naturalne, biorą się głównie z domieszek żelaza i manganu w krzemionce.
Może jeszcze raz dodam - na tych fotkach nie ma ani jednego kawałka drewna, to wszystko są kamienie. To już były kamienie jak dinozaury biegały po okolicy
Tutaj dobrze widać, że to kamień
...a tu jeszcze lepiej
Oczywiście z takiego miejsca musiał się znależć eksponat w naszym Muzeum Kamieni Dla Nas Szlachetnych
Zbieranie okazów w parku jest zabronione, ale w parkowym sklepiku za 4.99 można kupić ok. funta "kamiennego złomu". Znakomicie się nadaje do naszych cełów
To tyle na dzisiaj
Tylko czasami trochę tam wieje
https://www.youtube.com/watch?v=6-Q0E6DsMIQ
Jakieś 218 mln lat temu miejsce to leżało blisko równika, rosły tu ogromne drzewa, płynęła potężna rzeka. Podmyte drzewa lądowały w rzece, cykliczne powodzie zagrzebały drewniane bale w mule. Substancja organiczna została wypłukana, zastąpiła ją krzemionka, która skrystalizowała. Kontynenty odpłynęły, klimat się zmienił, zamiast rzeki powstała pustynia, erozja wydobyła skamieniałe drzewa spod piasku, piaskowca itd.
Procesy te następowały na tyle wolno, że nie została zniszczona struktura drewna, zachowany został pierwotny wygląd drewnianych bali.
To są jednak kamienie
Nikt tego tak nie ciął, ani nie układał, to samo się tak połamało. Trochę jak kreda w szkole - się równiutko lamała, jak spadła z tablicy
To jest przecięta i wyszlifowana płaszczyzna skamieniałego drzewa. Kolory naturalne, biorą się głównie z domieszek żelaza i manganu w krzemionce.
Może jeszcze raz dodam - na tych fotkach nie ma ani jednego kawałka drewna, to wszystko są kamienie. To już były kamienie jak dinozaury biegały po okolicy
Tutaj dobrze widać, że to kamień
...a tu jeszcze lepiej
Oczywiście z takiego miejsca musiał się znależć eksponat w naszym Muzeum Kamieni Dla Nas Szlachetnych
Zbieranie okazów w parku jest zabronione, ale w parkowym sklepiku za 4.99 można kupić ok. funta "kamiennego złomu". Znakomicie się nadaje do naszych cełów
To tyle na dzisiaj
--
Booo :)