Jankes zoba



Tego tu jest zatrzęsienie


#kamjenie

Oho, czyżby Natural History Museum?
Za równo miesiąc się wybieram

Tomasza wykończyły pewne osoby na HP. Wywalił wszystko z szafy i usunął konto. Kto się przyczynił do nazwania Go pajacem w sygnaturce. Wstyd!!!
Z tego powodu prawie w ogóle tu nie zaglądam.

Jak przeczytałam tytuł, to się ucieszyłam, że Tomasz wrócił.

@leeeroy coś mnie ominęło

@LordKaftan Zarezerwuj wcześniej na stronie darmowy bilet. Nie będziesz musiał stać 2h w kolejce.

@Djbanan Ano, zwłaszcza ta osoba, co się przyczyniła do wstawienia do sygnaturki Tomasza dopisku: jankeski pajac. Jak się ma odmienne zdanie do innych, zwłaszcza tych, co tu mają najwięcej postów (nie będę wskazywał kto), to niekiedy na uszczypliwościach się nie kończy. Wiele osób tu nie zagląda, nie ma swojego zdania, unika pisania na HP, ja od czasów Tomasza też się ograniczyłem do minimum.

@Djbanan już mam

@leeeroy No to ładnie. Ja tu już rzadko zaglądam, bo nic się tu nie dzieje. Albo mam za dużo osób w ignorach

@Djbanan , wolę Muzeum Brytyjskie, szkoda że nie udało im się ukraść jeszcze piramid

Dziwi mnie ten bilet i kolejka - jak tam byłem to się z marszu wchodziło, bez żadnej kolejki, bez żadnego biletu (co innego w Muzeum Brytyjskim). No ale może taki dzień.

@leeeroy , ja mu gorzały do gardła nie wlewałem i nie kazałem wyzywać innych oraz wymyślać różnych fantastycznych historii. Tomasz dostał dopisek z takim przymiotnikiem, jakiego używał wobec innych, po licznych naruszeniach regulaminu (więc sam się przyczynił, wstyd!). Bywa, ale nie rób z niego świętego.

@nevya Pamiętam Tomasza od dawna, nigdy nie był agresywny, wręcz przeciwnie, atakowano Go, a właściwie to, że jest z ameryki. Poza tym, co to za zwyczaje komuś dowalać jakieś miano? To dziecinne i niepoważne, świadczy o tym, który to zrobił, że ma kompleksy. I tyle w temacie. Czyżbyś to Ty był sprawcą?

Chyba każde muzeum historii naturalnej (w Czechach kryjące się pod nazwą Narodní Muzeum) tak ma. Sala za salą minerałów.

@leeeroy , ja nie mam kompetencji, żeby dawać komuś pseudonim. Natomiast to w dyskusjach ze mną zachowywał się tak, że dostał bana i zmianę podpisu. Ban również przyczynił się do jego decyzji o zamknięciu konta, bo czuł się potraktowany niesprawiedliwie.

Natomiast co do tego, że znasz go od dawna, nie był agresywny (wręcz przeciwnie) i atakowano go za to, że był z Ameryki...

Tomasz nazywał mnie kacapem (choć nigdy nie popierałem Rosji odnośnie działań wojennych, nigdy nawet nie skrytykowałem żadnego Ukraińca, a nawet konfrontowałem ksenofobiczne opinie dotyczące Ukraińców) i czynił sporo insynuacji dotyczących mojej rodziny w zakresie pochodzenia, przyłączając się też do insynuacji dotyczących pochodzenia mojego majątku. Mnie na forum publicznym i wiadomościach prywatnych prosił o to, żebym sprzedał mu radzieckie medale po dziadku. Bez żadnych podstaw rzecz jasna.

"To dziecinne i niepoważne, świadczy o tym, który to zrobił, że ma kompleksy"

Dziecinne to było np. jak mi tomasz pisał, że opowiada o mnie swojemu koledze przy szklance i się śmieją (z tego, że miałem rzekomo dziadka w armii radzieckiej) Pozwól więc, że potraktuję Twoje argumenty jako zmitologizowanie dawno niewidzianej postaci

@nevya To jedyny powód dlaczego jeszcze tam stoją.

A co do Tomasza, to podkurwiałeś go cały czas i tylko czekałeś aż pęknie.
Takie jest moje zdanie.

@Djbanan , tak, robiłem to z nienawiści do USA

@nevya czyli jednak Go podkablowałeś? Tyle osób czasami przekraczało poziom przyzwoitości, zazwyczaj dodaję takie osoby do ignorowanych, nigdy nie kablowałem. Ale ten typ (ja) tak ma, bo za mojej młodości kablowanie nie było mile widziane.

@leeeroy , wszystkie rzeczy o których napisałem on pisał na forum. Kilka razy był upominany, żeby uważał na słownictwo, edytowano mu wulgarne wpisy, przypominano o konsekwencjach regulaminowych. Zamiast się zastosować powtarzał swoje zachowanie, mając pretensje do moderacji. Nie mam nic wspólnego z tym, że otrzymał pseudonim pajac, oprócz tego, że takimi słowami się do mnie zwrócił, po kilkukrotnym upomnieniu przez moderację. Jestem zwykłym użytkownikiem - ani nie przydzielam dedykowanych statusów, ani nie mam wpływu na osoby decyzyjne.

Za opowiadanie zmyślonych historyjek koledze przy chlaniu i poinformowaniu mnie o tym nic nie grozi. Pokazuje tylko, że "To dziecinne i niepoważne, świadczy o tym, który to zrobił, że ma kompleksy".

@leeeroy - Tomuś niejeden ban i niejedno ostrzeżenie zebrał za niejednokrotnie wulgarne traktowanie niejednej osoby. Do tego szukał zaczepek i haków poza JM, np. starając się namierzyć imię, nazwisko, miejsce zamieszkania czy pracy danego użytkownika. W końcu, jak dostał od moderatorni etykietkę pajaca (wcześniej miał "Jankes", potem "Jankeski pajac") - strzelił focha i sobie poszedł.
Owszem, bywało, że wrzucał wartościowe treści, natomiast w relacjach interpersonalnych wyłaził z niego kawał małostkowego, mściwego, mitomańskiego buca z krótkim lontem.

@Peppone Że tak zapytam. Można bana. A jest ktoś tu na JM, komu dowalono taki dopisek do nazwy, czy Tomasz to pierwszy był?

@Peppone a prowokatorów u nas nie brak
z jednym, dosyć niesławnym miał na pieńku i vice Wersal

@leeeroy , no np. poradnia ma prześmiewczy dopisek, choć różnica jest taka, że dostał taki od razu, a nie że mu zmieniono.

Ale też już za bardzo nie rozumiem do czego dążysz. Zacząłeś z tezą, że tomasz to taki wspaniały był, nikomu nie wadził, zawsze dzień dobry mówił i w ogóle, a źli ludzie go zaszczuli, bo był z ameryki. No ogólnie święty koleś, inni źli.

Odpowiadam Ci więc z przykładami, że to nieprawda i w sumie to zachowywał się bardzo agresywnie i podaję przykłady. W odpowiedzi przedstawiasz mi jakiś kodeks honorowy z podstawówki, że nie można kablować, jakby to coś zmieniało w kontekście jego zachowania. Peppone pisze Ci to samo co ja napisałem, tylko przedstawia szerszą skalę. W odpowiedzi pytasz czy ktoś też dostał taki dopisek.

To on święty był czy nie był? Agresywny czy nie? Bo z ameryki, czy nie.

Ja bym dodał, że był zajebiście małostkowy, co było źródłem jego nieszczęścia tutaj. Gość zaczął się do mnie rzucać po zupełnie normalnej rozmowie na tematy naukowe, gdzie okazało się, że nie miał racji. Taki to był miły, stabilny emocjonalnie pan

@Krzychpl - on miał tak krótki lont, że nie potrzebował prowokacji
@leeeroy - Tomcio był pierwszy, ale nie jedyny. Przypuszczam, że celem moderacji było danie nauczki i po jakimś czasie przywrócenie oryginalnego statusu. Tomuś, podobnie jak coporadniektórzy, nie umiał przyznać, że nie miał racji, więc strzelił focha.

@Peppone , tomasz kiedyś został sprowokowany dyskusją o tym, że w Europie ludzie są szczepieni na gruźlicę, a w USA nie. Krótki lont w tym przypadku to i tak jest zbyt długi Ale to chyba na tym polegało to szkalowanie go za to, że jest z ameryki

@leeeroy , to tak konkludując... Co ma robić moderacja, gdy ktoś ma upomnienia w dupie? Gdyby dostał perma to byś nie narzekał, że go nikczemnie zbanowano? Sugerujesz, i niby Ci się to nie podoba, że ktoś wpływał na moderację i zła moderacja pozbyła się użytkownika. A jak inaczej nazwać niestosowanie się do ostrzeżeń i wyrażanie pretensji do moderacji, że nie jest sprawiedliwa. To jest właśnie wpływanie na moderację. Gdyby tomaszka tolerowano i gdyby sobie dalej wyzywał bezkarnie innych to by było już spoko, a moderacja cud miód?

@Peppone odnoszę wrażenie, że Poradnia, wie, że nie ma racji

A raczej odnosiłem wrażenie. Dawno nic od tego twórcy nie czytałem

@leeeroy w regulaminie jasno stoi, że indywidualne statusy to wyróżnienie dla wybranych bojowników. Fakt że JM to miejsce prześmiewcze, więc i statusy takie bywają, Tak czy inaczej należy to traktować w ten sposób, że osoby które je mają, zostały szczególnie uhonorowane przez redakcję.

A co do innych statusów to @pies_kaflowy też ma status którego brzmienie na pierwszy rzut oka jest nienachalnie pozytywne, ale raczej nie robi z tego tytułu rabanu i się nie obraża.

@szatkus - między "wiedzieć" a ''przyznać'' jest mało subtelna różnica

@Peppone może miał, może nie miał, słynny troll/prowokator/"Ania" z quizu o reliktach PRLowego dzieciństwa z niejednym darł koty, np. ze mną co "przysporzyło" mi fana w osobie nieobecnego (choć konta nie skasował, nawet ostatnio dementował pogłoski o rzekomym zgonie)
niemniej oprócz krótkich loncików są też święte krowy, a moderacja to przecież też ludzie i mimo dość dużej obiektywności to nie są bez skazy
a wracając do krótkich loncików i moderacji to nic nie przebije innego bojownika z personalnymi i bardzo prymitywnymi wycieczkami w stosunku do moderatorki