Rozumiem, że niektóre mamy w ramach zabaw z dziećmi robią pierniki, jak nie mają zwykłej plasteliny, ale przecież potem i tak się to wyrzuca lub wiesza na choince jako wątpliwej urody ozdobę, której zapach ma odstraszać myszy. Ale przecież normalni ludzie tego nie jedzą to co za różnica, jaki przepis? Każdy jeden będzie równie niedobry