Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Grajdołek Mistrzów > Kupiłem PS4
acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
I jako zwolennik PC, posiadacz starego X360 nie mam znajomych w tym nowym świecie...

Więc... tak nieśmiało zapytam, czy może ktoś chciałby poznać niedzielnego ostatnio gracza, w celach bardziej porównywania wyników (bo plusa na razie nie posiadam) i podglądania w co grają inni, to bym mógł być dobrym kandydatem.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Źle kupiłeś Na PS4 nie ma gier. Moje PS4 nazywam "szarak", nie z sentymentu do starego Playstation, ale dlatego że nieużywane zakurzyło się

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
:salival

Tu się nie zgodzę...

Last Guardiam, Until Dawn, Order z cyferkami, czy też nadchodzące Detroit... Plus kilka innych tytułów.

No i do tego w końcu mam odtwarzacz Bluray ;-)

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Ja mam w cholerę gier do ogrania, ale nie mam kiedy grać Niedługo będzie jeszcze więcej, bo święta Dodać mogę, ale za dużo to nie popatrzysz

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 6 lat temu
ja w lapku mam nagrywarkę Blue ray ale jeszcze nic nią nie nagrałem - w gry prawie nie gram bo czasu brak , czasem netfliksa obejrzę coś poserfuję a tak praca, praca i jeszcze raz praca. jak chcę poczytac książkę to w kiblu bo tam mam chwilę spokoju.

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · 6 lat temu
Masz, możesz sobie pooglądać
https://psnprofiles.com/GrzesP123


Kuźwa, nie mogę się doczekać aż udostępnią możliwość zmiany PSNid

Eeee, oszukują, nie ma najnowszej aktywności
Ostatnio edytowany: 2017-12-15 18:23:17

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 6 lat temu
https://psnprofiles.com/Sawpel

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

TheWojo
TheWojo - Superbojownik · 6 lat temu
https://psnprofiles.com/TheWojo

Horizon: Zero Dawn... znaczy sie, jeszcze nie grałem, ale coś tam słyszałem że może być .


--

brogman
Kupiłem xboxa i mam e co grać, a nie mam czasu.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:acecorp Until Dawn jeszcze ujdzie. Wszystko inne to nuda. Horizon zacząłem i znudziło mnie. Po Detroit wiele się nie spodziewam, bo to w końcu kolejna "gra" od wanna-be-a-film-director David Cage. Może się starzeję, ale te tytuły w ogóle mnie nie przekonują. Z odtwarzacza BR skorzystałem jeden raz jeszcze za czasów PS3.

--

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 6 lat temu
:salival Starzejesz się :P Mi tam czasu brakuje na granie, a nie gier

I FFXV pomimo swojej inności wciąga raz dwa, dobra giera
Ostatnio edytowany: 2017-12-18 07:51:48

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
:salival

No nie wiem... Jak narazie nie narzekam, choć akurat Until Dawn jest wg mnie gorszy od Heavy Rain, więc liczę na Detroit

No i pożyczony Until dawn aktualnie się rozkręca, mam nadzieję skończyć w tym tygodniu, ale czasu mało przez te Święta za pasem.

Horizona nie mam, ale jest na liście. Aczkolwiek z niewiadomych powodów wciągnął mnie Gran Tourismo nowe. Nie przepadałem za takimi wyścigami, a tu niespodzianka.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:sawpel możliwe, czasu na granie mam aż za dużo. Zacząłem odgrzewać jakieś starocie. Zauważyłem, że kupująć nowe gry po prostu wywalam kasę w błoto, bo po 2-3 godzinach nie chce mi się już w nie grać. Coraz lepsza grafika mnie nie kupuje ( to akurat ewidentna oznaka starzenia się  ). FFXV już dawno poszła w odstawkę. Żałuję, że Sony nie ma polityki "refund". Jeśli gra mnie nie wciągnie w ciągu godziny, maksymalnie dwóch, to raczej do niej się nie zmuszę i po prostu szkoda wyrzuconej kasy. Nawet na Wyspach gry do tanich nie należą. Wspomniany wyżej "Order z cyferkami" to chyba najgorsze co mi się w tej generacji trafiło. Jak ja kląłem na Sony za ten chłam i brak opcji "refund" i nie mam problemu z tym, że gra jest krótka ( akurat o tym wiedziałem kupując grę ), ale masa innych rzeczy jest po prostu niedporacowana ( na przód wysuwając ten letterbox i mikroskopijną czcionkę, czego nigdy nie spatchowali ).

:acecorp Heavy Rain nie był zły, nawet pokazywał ciekawy kierunek, w jakim gry Quantic Dream mogły pójść. Nie wiem natomiast czy grałeś w Beyond: Two Souls Ja zagrałem dopiero w remaster na PS4. Właśnie przez Heavy Rain myślałem, że nie może być przecież aż tak źle Jak bardzo się pomyliłem Dlatego zapewne kupię Detroit z ciekawości, by zobaczyć czy QD się zrehabilitowało, ale nie mam wielkich nadziei, że będzie to dobra gra ( lub że w ogóle będzie to gra, bo B:TS właściwie nie miała gameplayu, nawet jeśli już QTE uznać za gameplay ). David Cage nie chce robić gier, nie rozumie gier. On chce robić filmy, ale utknął w świecie gier i to po prostu widać.

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
:salival

Ej no... ale jak, bazując na tym co napisałeś powyżej, możesz twierdzić, że Until dawn ujdzie? Nie skończyłem co prawda, ale w tym gry prawie też nie ma... Są za to decyzje, które mam nadzieję będą też głównym bohaterem Detroit

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:acecorp dlatego napisałem, że ujdzie, a nie że jest zajebiste. Ujdzie, bo chociaż fabularnie jest głupie, bo miało być głupie i ma mniej dziur fabularnych niż każda produkcja Davida Cage ;) Co do decyzji w Until Down czasami do czegoś prowadzą, ale przez większość czasu jest to tylko iluzja. W Heavy Rain wydawało się, że decyzje miały jakieś znaczenie i nawet jeśli iluzoryczne, to jakimś cudem udało się to zamaskować. W Beyond to już porażka. Gra bez ładu i składu, pełna durnych stereotypów, jak zwykle durny scenariusz mieszający sto wątków, gdzie bzdura goni bzdurę, a decyzje na grę mają znikomy wpływ, bo chronologia jest pomieszana. Trudno by sceny z przyszłości, które gramy najpierw miały jakiś wpływ na sceny z przeszłości. NIe uważam takiej konstrukcji scenariusza za złą, bo to jest do zrobienia i przyznam, że byłoby to niesamowicie ciekawe i dosyć nowatorskie w świecie gier. Ale to wymaga dobrego scenarzysty i reżysera, którym Cage z pewnością nie jest. Detroit już teraz budzi sporo kontrowersji, głównie za sprawą trailerów wypełnionych do bólu stereotypowymi postaciami ( kolejna rzecz, której Cage nie potrafi - pisać postaci ). Mam nadzieję, że Detroit okaże się hitem. Chciałbym w końcu zagrać w coś, o czym mogę powiedzieć, że nie zmarnowałem czasu i pieniędzy. Niestety QD spada niżej i niżej jeśli chodzi o jakość zarówno fabuły jak i gameplayu w swoich grach. Jedyne na co czekam na PS4 to kontynuacja "The Last of Us", ale tu do premiery jeszcze sporo zostało.

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
Ja na Last of Us się trochę zawiodłem muszę przyznać. Fabuła oczywiście fajna, ale samo granie to taka trochę kicha... praktycznie tacy sami wrogowie non stop których załatwia się praktycznie tak samo. Praktycznie żadnego bossa. Spodziewałem się więcej po tak rozchwalanym tytule i niestety się zawiodłem. Tu tylko podkreślę, że chodzi mi o gameplay a nie fabułę.

Czekam też na Red Dead Redemption 2. Pierwsza część pozwoliła mi mile spędzić czas, choć przyznam, że pod koniec to już miałem trochę przesytu. Ale odnalazłem multiplayera i było fajnie

Ciekaw jestem Horizona i jednak tego Ordera. To chyba będą najbliższe tytuły których zacznę szukać po skończeniu Until dawn i Gran Tourismo.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:acecorp ale TLoU jednak ma jakiś gameplay Więcej tego niż w jakiejkolwiek produkcji QD ( czy również ostatnio TellTale, bo poszli w tym samym kierunku - więcej oglądania, mniej grania ). Choć przyznam, że przy Heavy Rain zmianę, jaka nastąpiła po Fahrenheit odebrałem dosyć pozytywnie ( Fahrenheit to był taki Dance Dance Revolution dla palców ). Horizon jest ładny - tego nie można mu zarzucić, ale jakoś mnie nie wciągnął. Nie wiem, ten świat chyba mnie nie przekonuje, ale jak lubisz takie klimaty, to powinno być ok. Może przez święta sam do tej gry wrócę. Horizon jako tako niczym mi się nie naraził. Po prostu przestałem grać i nic mnie nie ciągnie by wrócić. Dlatego z pewnością odradzać go nie będę, bo widzę dlaczego ta gra może się podobać ( nawet bardzo ).

Order za to odradzam jak tylko mogę Naprawdę niesamowicie słaba gra z wieloma archaicznymi rozwiązaniami, letterboxem ( letterbox w grze ), tak mikroskopijną czcionką, że z lupą trzeba przy tym siedzieć ( a czasami niestety trzeba czytać dialogi, bo po prostu nie słychać ich lub, jak na początku gry, są przytłumione, więc nie da się tego zrozumieć ). Gameplay jak TLoU - cover shooter, nic nowego. Jest bardziej frustrujący - postacie poruszają się jak w smole, widok zza pleców jak za czasów RE5, cała gra jakaś taka ślamazarna i nawet graficznie na kolana zdecydowanie nie rzuca. Fabuła mogłaby być ciekawa ( ogólnie pomysł jest dosyć oryginalny, setting również - lubię czasy rewolucji przemysłowej ), ale gra jest po prostu spieprzona po całości.

O RDR2 zupełnie zapomniałem, ale rzeczywiście u mnie to też jest oczekiwany tytuł.

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
:salival

Ha, bo może źle podchodzisz właśnie do gier telltale i QD.

Ja od początku traktuję je jako interaktywne filmy. I prawdę mówiąc samo oglądanie filmu nie powodowało u mnie takich odczuć jak taki interaktywny Walking Dead. Nie zapomnę nigdy tego uczucia gdy reanimowałem zawałowca w tej ciasnej szopce - nie będę spoilerował, ale kto grał pewnie pamięta - przez kilka sekund siedziałem wbity w fotel. Na filmie bym po prostu przyjął to bez większych emocji raczej.



salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:acecorp pierwszy sezon TWD też mi się podobał. Tam jednak trochę tej gry jeszcze było, a i pozostałości przygodówkowe się znalazły. No i TWD rzeczywiście stało fabułą, ale z tym jest z gry na grę coraz gorzej. Przy QD o fabule w ogóle ciężko mówić, by nie parsknąć śmiechem. Akurat od TellTale bardziej podobały mi się nieco starsze produkcję jak np. "Back to the Future" ( szkoda naprawdę, że na jednym sezonie skończyli ). Natomiast od gier jako medium wymagam jednego - by były jednak grą, jakimś wyzwaniem. Nie płacę 40-50 funtów za tytuł, by być biernym widzem. "Beyond: Two Souls" wręcz z premedytacją zrobiło ze mnie biernego widza - tam nie ma się na nic absolutnie wpływu, włącznie z poruszaniem się - wszystko jest na szynach. Niby idziesz do przodu, ale nie możesz zboczyć z wytyczonej trasy. Zabrakło jedynie opcji "auto-walk" i możnaby odłożyć pada i sięgnąć po popcorn ( który byłby o wiele bardziej interesujący niż ten growy pomiot ). Interaktywny film jako gatunek może i ma rację bytu, ale wówczas musi umiejętnie balansować między interaktywnością i biernością. No i musi dostarczyć nieco fabuły ( co właśnie w przypadku TWD świetnie kompensowało braki gameplayu ).
Ostatnio edytowany: 2017-12-19 16:28:16

--

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
https://psnprofiles.com/arabek jakby ktoś chciał pograć ze mną w gry singleplayer multi nie cierpię.

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.
Forum > Grajdołek Mistrzów > Kupiłem PS4
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj