Stosunki rosyjsko-rosyjskie
Żona ochrzania męża:
- Iwanow przynosi do domu 20 tysięcy, Sidorow 30, a ty tylko 10!
- Kochanie, będę przynosił 120.
- O, a jak to chcesz zrobić?
- Będą mi płacić raz do roku.
by Peppone
Jak można rzucić picie w Rosji, gdzie mleko jest droższe od wódki?!
by lary
Nauczycielka wezwała matkę Wowaczki do szkoły:
- Proszę pani, pani syn napisał w wypracowaniu, że my wszyscy pochodzimy od małpy.
- A tak nie jest?
- Może i jest, ale tematem wypracowania było "Władimir Putin - nasz rodzony ojciec".
by Peppone
Pierwsze symptomy zmęczenia dają o sobie znać w chwili, kiedy budzimy się z myślą, że powinniśmy iść do pracy.
by lary
- Czemu twój kot chodzi po suficie?!
- Sąsiedzi z góry mają mocny odkurzacz.
by Peppone
Żeby wstać na czas - nie ustawiaj budzika godzinę wcześniej, tylko na szafie.
by lary
- Wowaczka, dlaczego napisałeś w wypracowaniu, że to Pawlik Morozow zasłonił swoim ciałem strzelnicę faszystowskich cekamów? Przecież to zrobił Aleksander Matrosow.
- Bo ja, psze pani, nie cierpię kapusiów.
by Peppone
- Wyobraź sobie, wchodzę na stołówkę, a tam wszyscy nasi pracownicy jedzą ustami!
- I co się dziwisz?!
- Bo cały czas miałem przeświadczenie, że wszystko robią od dupy strony.
by lary
Jeżeli zadzwoni budzik to znaczy, że najlepszą część doby mamy już za sobą.
by Peppone
- Jak będziesz wracał z pracy, to kup chleb.
- Jak nie zapomnę, to kupię.
- To chociaż pół kup...
by lary
Synek pokazuje ojcu rysunek:
- Tata, patrz, rusałka!
- Bardzo ładnie synku. A to co jest?
- Ogonek rusałki.
- A nie siusiak? - podpuszcza ojciec.
- Nie, tato, przecież rusałki nie mają siusiaków.
- To jak one siusiają?
- (po chwili namysłu) One cierpią, tato.
by Peppone
Internacjonalistycznie
- Kryminalista!
- Prostytutka!
- Proszę państwa, podaliśmy właśnie wyniki wyborów prezydenta Ukrainy.
by Peppone
Kącik humoru sponsorowanego
Nowy Ruski miał syna - prawiczka. Na 16 urodziny postanowił zrobić mu prezent - niespodziankę i zafundować dziewicę. W dniu urodzin dzwoni do syna na komórkę i mówi:
- Synu, jedź na daczę. Jak będziesz na miejscu - przedzwonię i powiem, co masz robić!
Pojechał syn na daczę, wszedł na piętro i zobaczył na środku salonu ogromne łóżko, na którym leżała piękna dziewczyna w delikatnym peniuarze. W tym momencie dzwoni komórka. Chłopak odbiera - a to jego ojciec:
- No co, jesteś?
- Jestem.
- Dupeczkę widzisz?
- Widzę.
- "Choinka" stoi?
Chłopak nie załapał i rozgląda się dookoła - za oknem świerczek rośnie.
- Stoi!
- No to skacz na nią!
Chłopak otworzył okno i z rozbiegu skoczył na drzewko.
Po godzinie ojciec znów dzwoni do niego:
- No, jak, krew była?
- Taa... Z nosa i z uszu...
Ojciec z zachwytem:
- Mój ty sadysto!
by eM-Ski
Radio Erewań odpowiada
- Jak sprawić, żeby proktolog się rozpłakał?
- Zapytać go, kim chciał zostać w dzieciństwie.
- Szczyt zabawy dla Nowych Ruskich?
- Paintball w Ermitażu.
- Co to takiego ''kryzys''?
- Nie wiemy dokładnie, ale dopiekł nam bardziej niż władza!
- Jaki jest najlepszy sposób na rozwiązanie problemów USA na Bliskim Wschodzie?
- Zorganizować wojnę iracko-afgańską o Iran.
- Co robi armia USA na Haiti?
- Werbuje zombie.
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą