Każde państwo potrzebuje silnego, mądrego i co najważniejsze - reprezentatywnego władcy, który zapisze się na kartach historii tak dobrze, że jeszcze nasze praprawnuki będą miały z kogo być dumne. Gorzej, gdy miłościwie panujący okazuje się niestabilnym umysłowo, ekscentrycznym dziwakiem, psychopatycznym dewiantem lub niegodnym swego urzędu pijakiem. O takich władcach najlepiej zapomnieć. Dlatego właśnie dziś Wam o nich przypomnimy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą